Przykro mi to mówić ale... Ten film jest bardziej jechany przez Amerykańską krytykę niż man of Steel. Metascore to 47/100, a rotten tomatoes dało 36%. Hahahaha.
Nie wszyscy są takimi fanami komiksów. Mnie nie przeszkadzał twist z Mandarynem, nie przeszkadzał mi znacznie słabszy niż w komiksach Ultron i zapewne nie będzie mi przeszkadzać zabijający Batman. On już u Burtona zabijał, więc o to nie jest jakieś nowum.
Batman, który zabija mógłby być znośny. Ale w BvS on jest po prostu zbyt brutalny. Nie wprowadzasz takiej postaci deptając jej ikoniczną zasadę. Nie bez paru słów wyjaśnienia.