Jak dla mnie przez następne lata Batman będzie tylko jeden. Jest nim Christian Bale.
Może i tak... Ale głos ma beznadziejny :P
Nie rozumiem czemu się wszyscy przyczepiają do tego głosu. A właśnie Batman Bale'a to jest jedyny Batman który był naprawdę nie do rozpoznania dla kogoś kto znał Wayne'a - w dużej mierze dzięki temu głosowi.