J.W Jesli to będzie taki Batman jak Batman Vs Superman z Afleckiem kórego ni dokończyłem ,ja najwiekszy fan Batmana nie dałem rady takie to było słabe ,nudne i do D . Trzy godziny hm to będzie musiała być naprawdę dobra opowieść.O Pattisona jestem spokojny to aktorska Liga Mistrzów! Jeśli DC to zepsuje to jest koniec...
więcejFilm oceniłem 7/10 Choć Patison Batmana zagrał na 10! Dlaczego lepszy od Balea?Ponieważ moim zdaniem mniej silił się na bycie mrocznym ,powaznym posępnym był bardziej naturalny. Pamiętam że w Bale drażniło mnie jak zmieniał głos ,silił się strasznie dla mnie brzmiało to nienaturalnie u PATISONA wszytsko gra aż miło !...
więcej
Prawie najlepszy film o Batmanie Mroczny Rycerz dalej najlepszy,jeszcze nie wiem czy Batman Początek jest lepszy czy gorszy od nowego filmu,postacie są napisane i zagrane lepiej u Nolana ale akcja,fabuła,klimat u Reevsa.
Pattinson to dla mnie najlepszy Batman(może na równi z Keatonem ale on zabijał)niestety jego Bruce...
Ale na tym beznadziejnym portalu usuwają się opinie w trakcie pisania. Zróbcie coś do k#rwy nędzy z tym, bo człowiek się namęczy i chce coś napisać gorąco po filmie i nawet tego zrobić nie może.
W skrócie: Batman beznadziejny, Wayne jeszcze gorszy, Catwoman było za dużo, Alfred to fujara nudna, Gordon to ameba w tym...
Każdy fan Batmana poszedł do kina a inni obejrzeli dla samego obejrzenia i większość takich osób nie ogląda w kinie tylko z HBO max lub ściągniętych z neta i wystawiają niskie oceny i od kiedy Batman trafił na HBO max ocena maleje coraz szybciej.
to pewnie ostatni batman, skoro zrobili z niego zwyklego detektywa. skonczyły sie im pomysły. ocena srednia z d.py skowronka... albo wpływ reklamy i tego jak obecna widownia sie jej poddaje.
Można usnąć, niestety przegadany, , słabiutko to wyszło, ratuje tutaj parę scen dyskoteki taki klimacik. Nirvana troszkę pomogła.Ogólnie 3 godziny to za dużo na brak akcji.
Będąc w połowie filmu zdałem sobie sprawę, że ten film doskonale wpasuje się w gusta niektórych ludzi. Gdyby tak odebrać postaciom kostiumy, nie ma tu nic komiksowego. Nie ma też tak naprawdę Batmana. Jest po prostu jakiś facet, który jest jakimś wycofanym, zgaszonym, nudnym, pogrążonym w depresji bogatym synalkiem,...
więcej
i jako film sensacyjny sprawdza się dosyć dobrze, postacie są "uczłowieczone" z tym, że ten cały koloryt i klimat batka znika (batek w wingsuit wyglądał komicznie).
To jakby zrobić star warsy bez mieczy i mocy.
Znów mielenie tematu rodziców (meh). Zakończenie w stylu Bonda :)
Chyba lepiej byłoby zajrzeć do komiksów...