PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104277}
5,9 2 272
oceny
5,9 10 1 2272
Becket
powrót do forum filmu Becket

Taka niska średnia!?

użytkownik usunięty

No bez jaj. Nie wierzę, że jakieś syfy typu Poznaj moich spartan czy Komedia romantyczna (to film
z 2006 roku) mają wyższe oceny. Z tym filmwebem jest coś nie tak.

ocenił(a) film na 8

Może z ludźmi, czyli widzami jest coś nie tak? Skoro tłumy ludzi zachwycają się w telewizornii pierdołowatymi serialami "mydłogniotami" i bezmyślnymi filmikami , to kto ogląda Becketa? Tak naprawdę, tylko niewielka grupa miłośników prawdziwie dobrego filmu. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
IrenaSz

Czemu więc na imdb ma ten film ocenę 8,0, czyli tyle samo co
Oto jest głowa zdrajcy 1966 czy Lew zimie 1968.
Wychodzi na to, że te filmy podobają sie bardzo ludziom,
doceniają grę aktorska i dialogi. Ale coś nie tak jest z ocenami filmów z filmwebie.

ocenił(a) film na 9
returner

ocena powalająca po prostu, film jest genialny

ocenił(a) film na 9

Sprawa jest prosta. Ta ocena jest specjalnie zaniżona. Wystarczy zestawić ze sobą treść filmu z dzisiejszym stosunkiem pospólstwa do kościoła.

ocenił(a) film na 10
chrisziyo

Cokolwiek naciągana teoria...

ocenił(a) film na 9
Sqrchybyk

Nie, nie jest naciągania. Wypierasz rzeczywistość po prostu, bo nie pasuje do twojego wyobrażenia o świecie. Becket do końca wierny papiestwu, to postać pozytywna. Natomiast Henryk II, ten który występuję przeciwko papiestwu, to filmie postać wyraźnie negatywna. Takiego czegoś statystyczny należący do większości użytkownik Filmwebu, komunista, lewak, ateista, antyklerykał, antykatolik itd., nie zniesie. Przypomina mi się ostatnia ocena filmu z mojej ściany. Ktoś ocenił film "Od-rodzenie" na 4 z komentarzem "NIE! za pouczający ton o aborcji!". Jest to idealny przykład tego o czym pisze. Ludzie w ogromnej większości oceniający tutaj filmy, to ludzie nie potrafiący odstawić w wystarczającym stopniu swoich poglądów przy ocenie wartości filmu. Ludzi, którzy starają się lub potrafią to robić, jest tu znacznie mniej. Nie dałbym więcej im niz 25%, a to i tak wersja optymistyczna.

ocenił(a) film na 10
chrisziyo

Nie odczułem, by któryś z bohaterów był tu postacią zdecydowanie pozytywną lub negatywną. To nie jest film tego typu... Poza tym, o ile zgadzam się zupełnie, że "ludzie w ogromnej większości oceniający tutaj filmy, to ludzie nie potrafiący odstawić w wystarczającym stopniu swoich poglądów przy ocenie wartości filmu", o czym zresztą wielokrotnie marudziłem przy okazji różnych "kontrowersyjnych" filmów, to szczerze wątpię by mogło to dotyczyć tego akurat filmu. Z tego prostego powodu, że to film stary i mało u nas znany. Co zresztą widać po liczbie głosów... Przeciętny (czy też statystyczny) użytkownik FW nawet o tym filmie nie słyszał i raczej nie usłyszy. No, ale to tylko moje odczucie; przyznaję, że nie mam go jak udowodnić.

Na marginesie: wg internetowych standardów jak najbardziej jestem lewakiem, a także antyklerykałem (i to już nie tylko wg internetowych :)), a film mnie jak najbardziej zachwycił, co chyba widać po ocenie. Generalnie też nie mam absolutnie żadnych problemów z zachwycaniem się np. filmami religijnymi. Tak więc nie uogólniaj, proszę. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Sqrchybyk

Jest rzecz oczywistą, że akurat Becketa tutaj oceniała ta część Filmwebu, której bliżej do koneserów kina, niż jakiś przeciętny chłoptaś czy dziewcze oglądający i oceniający filmy przez pryzmat rozrywki. Z tego właśnie w oczywisty sposób wynika, że światopoglądowo oceniający Becketa, to w znacznej mierze kondensat "lewicowy" (użyjmy takiego skrótu na okreslenie tego spektrum, o którym wcześniej napisałem), i to gęsty w porównaniu do innych produkcji, bo chyba każdy wie, że ogromna większość koneserów sztuki, filmu, teatru - kultury w ogóle, to ludzie o poglądach i wrażliwości lewicowej. Jeśli wiemy zatem, że większość oceniających Becketa, to wrażliwość lewicowa, ale za to koneserzy, to jeśli połączysz to z tak niską oceną filmu, to nie sposób wytłumaczyć tej oceny inaczej, niż właśnie kierowaniem się przez tę większość emocjami. Koneser to ktoś, kto jednak z zasady potrafi ocenić właściwie walor artystyczny filmu. Jak więc wytłumaczyć tak niską ocenę w przypadku Becketa, który jest filmem zdecydowanie z górnej półki? Nie wierzę, że tylu koneserów, taka ich próba, mogłoby aż tak pomylić się co deo oceny. O tym nie mogło decydować nic innego jak tylko emocje wynikające ze światopoglądu jeśli chodzi o Becketa. W filmie tym ewidentnie, to Becket jest ofiarą, która za swoją cnotę wierności wobec papiestwa poniosła śmierć z rąk siepaczy okrutnego i bezwzględnego Henryka II. Nie udawajmy, że jest inaczej. Ja niczego nie uogólniam, wyciągam tylko logiczne wnioski z zestawienia pewnych faktów, a to że ty sam okazujesz się wyjątkiem, to raczej bliżej temu do potwierdzenia reguły, o której napisałem, a nie do jej podważenia.

ocenił(a) film na 10
chrisziyo

Cóż, wśród moich znajomych, którzy widzieli ten film, jest jeszcze aż 7 podobnych do mnie wyjątków... Może dlatego tak ciężko mi w to uwierzyć. Dałbyś radę znaleźć inne przykłady takich filmów z takimi ocenami? Przez "takie filmy" rozumiem primo: tematykę; secundo: niewielką sławę. Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones