Wróciłem z kina,i do teraz emocje nie opadły!
Kasia Rosłaniec zrobiła genialny film,i dała szansę kolejnym,młodym aktorom.
Postacie wyraziste,i takie życiowe.
Odegrali to tak naturalnie!
I ta historia,pomysł na film-GENIALNE
A końcówka filmu... POWALA
Zachęcam do obejrzenia w kinie
umieszczając rok urodzenia w nicku bardzo ułatwiasz sprawę innym 10/10 za profil :-D
? Daj spokój, to jest forum!
Każdy moze napisać co chce bez durnego wyliczania kto ma ile lat.
CIeszę się, że komuś film podobał się tak bardzo, mnie lekko rozczarował ( zwłaszcza główna bohaterka, chociaż być może jej "bylejakość" brak zaangażowania, pomysłów na siebie była zamierzona). Jednak myślę, że jest wartościowy. I na pewno pobudza do dyskusji= a to jest bardzo cenne.
Po nicku widać, że w filmie jest ukazane Twoje pokolenie a jesli piszesz że postacie były takie życiowe to widzę że twoje otoczenie nie odbiega daleko od tego ukazanego w filmie.
a czy ja kogoś atakuje personalnie? stwierdziłem fakt co zresztą przyznał Siteboy1997. Przecież nie krytykuje go za to, że podobał mu się ten film, to sprawa gustu. Myślę jednak, że jednym z czynników jest właśnie wiek i utożsamienie z postaciami.
No najbardziej to Kuba.
Taki sam sposób spędzania wolnego czasu,charakter,no i ludzkie odruchy
to oznacza, że Rosłaniec zna się na rzeczy i dobrze sportretowała pokolenie nastolatków.
w takim razie to trochę przykre, że właśnie takie pokolenie nastolatków mamy teraz.
to żadna nowość że mamy takie pokolenie nastolatków, dziwie się w ogóle, że się temu dziwisz...
może jestem zbyt naiwny i wierzę, że nie jest jeszcze aż tak źle. Bo wiem, że młodość rządzi się własnymi prawami i różne szaleństwa przychodzą do głowy ale w filmie to już jest patologia w znacznym stopniu.
Końcówka filmu strasznie mnie zdziwiła- wtedy też straciłam całą sympatię do Kuby.
ja też nie rozumiem co nim powodowałao.
(spoiler)
czy chciał po prostu się bzyknąć z dziewczyną, czy wciąż ją kochał prawem pierwszej miłości czy też chciał dziecka (bzdura???) -
jak myślicie
Kuba to lekkoduch, jak większość chłopców w tym wieku. Seks na wyciągnięcie ręki, więc czemu nie miałby odmówić? Niby słyszał co Natalia powiedziała wcześniej, ale do mózgu nie dotarło, bo inny organ pompował krew. Ja przynajmniej ta tok widzę.
a widzialas tu jakas milosc miedzy dwojka glownych bohaterow? ja nie
koncowka debilna
wiesz, każdy chyba miał jak był dzieciakiem/nastolatkiem jakąś "miłość" która wydawała mu się bezbrzeżna i prawdziwa tam i wtedy, a teraz, z perspektywy lat widzimy jakie to było niedojrzałe :)
tak, tak, tak, ale ja pytam czy tutaj byla pokazana jakas milosc?:P tutaj czyli czy w tym "filmie" byla jakaś milość? Na bo na moje oko raczej bylo pokazane tylko to, ze nastolatkowie lubią się bzykać.......ale milosci nie wiedzialem. Nawet takiej szczeniackiej, mlodzieńczej tutaj nie ma pokazanej.
Do tej pory wszystkim znajomym mówię o tym filmie z wielkim przejęciem bo faktycznie mocny film i dający do myślenia. Temat bardzo na czasie i cały czas podkreślam, że aktorzy też świetnie dopasowani do roli.
właśnie dający do myślenia, i jest po seansie na prawdę bardzo dużo do przeanalizowania, myślenia, dyskusji... - najlepiej wielopokoleniowych...
Ja też mówię znajomym, żeby nie szli na ten film, bo jeśli Rosłaniec, serio chciała tak realistycznie oddać środowisko dzisiejszej młodzieży to jestem żażenowana, a mam nie wiele lat więcej od bohaterów filmu.
co było tak POWALAJĄCEGO w końcówce? fakt, cycki, zawsze przyciągają oko, ale była to najbardziej naciągana scena, jaką ostatnimi czasy widziałam.
Absurd.Tak się ludzie nie zachowują,gdyby moja dziewczyna tak zrobiła z moim dzieckiem niechcialbym jej dotknąć kijem,naciagane że aż wszystko więdnie,total bzduraaaa.Film dno.
Mi akurat muzyka pod pasowała,montaż i te przerwy takie ciemny ekran też,bo lepiej się można było wczuć,no i o samą fabułę poszedłem na ten film ^^
Muzyka świetnie dopasowana do charakteru filmu. Końcówka to przede wszystkim fakt, iż po tragedii jaka wydarzyła się z Antosiem , Natalia nic nie zrozumiała (chociaż my jako widzowie wiedzieliśmy co robi źle)
zgadzam się z tym, koniec filmu był intrygujący. Napewno na filmie się nie nudziłem bo cały czas czekałem na finał postępowania Natalii
Tu był pokazany jakiś konkretny przypadek. I przepraszam skąd wiesz , że się nie zachowują ? Skoro dojrzała kobieta zabijała swoje kolejne dzieci i trzymała je latami w beczkach po kapuście to znaczy że wszystko zdarzyć się może. Nawet w Polsce. Różne są patologie na świecie, a to że ona tak postąpiła wynikało też z tego że była DZIECKIEM. I to dorastającym bez miłości i bez pokazania jakiejś hierarchii wartości. I uwierz mi , że jest MASA takich dzieci teraz. W tamtej chwili jedyną rzeczą którą chciała zrobić i na której jej zależało było pójście do pracy , tam do tych modnych i fajnych ludzi, a dziecko było tylko kulą u nogi , która w tym momencie jej przeszkadzała. Bardzo. Więc zrobiła jedyną rzecz , która jej przyszła do głowy. Nawet nie pomyślała o konsekwencjach , co nie znaczy , że nie kochała Antosia. Zapewne kochała , ale jeszcze się w niej nie wykształcił instynkt macierzyński. A odnośnie tego , że Ty byś swojej dziewczyny nie dotknął po czymś takim.. Wiesz, Kuba bądź co bądź nie był 'prawdziwym ojcem' , nie pomagał jej prawie w cale. On też się przyczynił do tego co się stało. To nie była tylko jej wina. Bądź co bądź film na pewno nie jest absurdalny.
Niektórzy mówią że przypadek tych debili to portret całego młodego pokolenia.Tak po prostu nie jest.Nie ma żadnej mody na boom ,,baby + frytki.Nie zgodzęsie z tym.Nie chce mi sie o tym gniocie dyskutować I cieszę się że średnia spada.film jest do duphhhy
nie mówią , że PRZYPADEK tych debili ( poza tym wcale nie są debilami, nic nie zrozumiałes z tego co napisałam) to portret całego młodego pokolenia, tylko ogólnie że tak teraz młodzież żyje , tak chce wyglądać , tak rozmawia, taka ma zyciową hierarchie wartości. A to jest prawda ! to nie jest żaden stereotyp, skejciki jeżdzą na deseczkach w czapeczkach , ogarniają melanże i palą zioło a laski śledzą blogi modowe , chodzą po ciucholandach, dużo piją , i w niektórych kręgach też ćpają. Tak to wygląda , ale to nie znaczy że to debile, taka jest młodość. ( A i nie mów mi , że nie wszyscy tacy są, bo jasne że nie, ale to jest film akurat o takich ludziach, a nie o tych inteligentnych , grzecznych i cichych ( czyli w rozumieniu statystycznego dorosłego polaka tych ' normalnych')) A że boomu nie ma, to chyba wszyscy dobrze wiedzą. Chodzi o to , że Rozsłaniec chciała pokazać po pierwsze hierarchię wartości dzisiejszej młodzieży, albo raczej jej brak a także brak autorytetów, i do czego to może prowadzić. Bo przypadek natalii jest skrajny ale to nie znaczy , że do tego dojść nie mogło. Skoro nie chcesz dyskutować to po co wchodzisz na forum i krytykujesz film BO TAK BO JEST GŁUPI I KONIEC.
a i chcę tylko powiedzieć , że zdaje sobie sprawę że to moje ' zobrazowanie' polskiej ( i nie tylko polskiej) młodzieży jest bardzo spłycone, ale nie chciało mi się już nad tym bardziej rozwodzić bo zajęłoby to trochę czasu.
była bardzo niespodziewana i zgodzę się, szokująca , ale nie dlatego że były tam cycki. Moim zdaniem chodziło o to , że tak straszne wydarzenie jak uśmiercenie własnego dziecka kompletnie już rozwaliło psychikę Natalii. Wskazuje o tym chociażby fakt, że wydawało jej się, że przecież jej koleżanka pilnuje Antosia. a potem ta próba samobójcza.. Moim zdaniem oni obydwoje chcieli żeby to co było kiedyś wróciło. Bo przecież było dobrze, kochali się na swój sposób , mieli mieszkanie.. nie było źle. A tu nagle stało się coś strasznego , coś czego psychika dorosłego człowieka by nie udźwignęła , a co dopiero mówić o dzieciach. Chcieli sobie jakoś z tym poradzić , najprostszym sposobem, żeby przestać cierpieć. I choć moim zdaniem wiedzą , że to nie jest dobre wyjście ( Kuba najpierw jeszcze się 'broni' dopiero potem mówi sławne 'okej' , Natalia nie jest już tak pewna siebie, ręce jej się trzęsą ) to jako że są dziećmi to żyją chwilą i nie zastanawiają się jakie to będzie miało tak naprawdę konsekwencje w przyszłości. A jedynym możliwym sposobem na jakikolwiek powrót do przeszłości było zrobienie sobie 'kolejnego Antosia'.
Może i niespodziewana, tak samo jak moja reakcja na nią, tj. przybicia piątki z czołem. Lubię niekonwencjonalne rozwiązania, ale zakończenie filmu na tej scenie jest dla mnie dyskusyjne. Poza tym jakoś nie potrafię się doszukać w tym filmie tak głębokiego sensu jaki przytaczasz powyżej.
o taką reakcje też chodziło ! ale gdy się potem głębiej na tym zastanowisz to myślę , że można dojść do tego co napisałam. Myślę też, że jak ktoś robi taki film to nie wstawia takiej sceny tylko dlatego że to będzie najbardziej szokujące zakończenie, tylko dlatego, że takie zakończenie przy zrozumieniu położenia bohaterów i ich stanu emocjonalnego jest naprawdę bardzo możliwe. Choć dla "normalnego" człowieka totalnie irracjonalne. A sensu najwidoczniej nie możesz się doszukać, bo nie jesteś w stanie postawić się w ich sytuacji , tudzież zrozumieć ich motywów działania. Albo.. no nie wiem. :D może po prostu to nie jest temat dla wszystkich.
Ja bym powiedziała, że to nie ma temat dla wszystkich. Jak "galerianki" były dla mnie przyswajalne w jakimś stopniu, to to cudo niestety już nie.
Jak dla mnie galerianki były przyswajalne TYLKO ze względu na tematykę. Reszta była masakrycznaaa. W każdym razie bejbi blues warto obejrzeć :)
Jak spojrzalem jakim filmom dales 10 na 10 to nie dziwie sie wcale ze podobalo ci sie to gowno.
Niestety mam ja zepsuta i nie moge uzywac polskich znakow oraz czesci znakow interpunkcyjnych zatem nie krytykuj.