Bejbi blues
2012
powrót do forum filmu Bejbi blues 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 5 
Miałam ogromną chęć obejrzeć ten film i zjawiłam się w kinie zaraz jak zaczęli go puszczać. Pierwsza połowa filmu - nuda, zażenowanie, ale wciąż czekałam na jakiś kulminacyjny moment. Pierwsze duże zniesmaczenie pojawiło się, wtedy gdy główna bohaterka rzuciła w synka klockiem, rozcinając mu głowę (!) - dalej akcja rozwija się mniej więcej w tym kierunku. Raziły nie tylko idiotyczne i nic nie wnoszące sceny, ale także po prostu świadomość, że taka sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna w rzeczywistości. Jeśli dla kogoś koleś z Sali Samobójców był przerysowanym świrem, to nie wiem jak nazwać nastolatków z tego filmu...
P.S. Widzowie podczas seansu zaczęli wychodzić z sali, to o czymś świadczy.
może świadczy tylko o tym, że tego filmu nie zrozumieli, podobnie jak Ty. Skąd pomysł, że taka sytuacja jest mało realna? Bo co? Nie spotkałaś sie z nią to nie istnieje. Popracuj ze współczesnym gimnazjalistą i zobaczysz jak wygląda teraz ich poziom i świat. Film oddaje to doskonale. Pustych, rozpuszczonych, egoistycznych gówniarzy, którzy od życia tylko chcą i chcą, a od siebie nic nie dają.
Tu moim zdaniem nie ma co rozumieć. Film jest prosty jak budowa cepa. Co do realności sytuacji-to chyba komentarza nie wymaga. Dla podpowiedzi dodam że niejasne są tu kwestie prawne, opieki nad dzieckiem, itp. Młodych rodziców znam wielu, znam również takich, których życie określam jako patologię. Ale nikt, przepraszam bardzo, w wieku 17 lat, nie zamyka dziecka w torbie podróżnej, a potem w szafce na dworcu, by pójść do pracy (?!).
NO to super że znasz akurat takich którzy tego nie robią, ale to nie znaczy, że takie przypadki nie mają miejsca. Właśnie o realność tu się rozbija, takich przypadków znam wiele więc są realne, co do kwestii prawnych - właśnie to też pokazuje ten film - rodziców ojca dziecka którzy zamiast właśnie zająć się przede wszystkim prawnie dzieckiem dają kasę, a matka bohaterki daje dyla bo nie radzi sobie z sytuacją. Dlaczego się nie zainteresowali takim rozwiązaniem, dlaczego opieka społeczna nie reagowała, dlaczego sąsiadka z dołu poza dawaniem kasy czy opiekowaniem sie dzieckiem nie zrobiła nic słysząc całonocne imprezy itd. Czemu nikogo nie zawiadomiła? Znieczulica przez którą ta i tak już pogmatwana laska i na pewno nie dojrzała do sytuacji została sama.
Rozpisywanie sie o rzeczywistości nie zmieni faktu że ten film jest po prostu zwyczajnie nudny,nie wciąga,jest nużący i nic tego nie zmieni.Widziałem masę filmów ale tego dzieła nigdy nikomu nie polecę
Przyznaje Dareckiemu 100% racji. Od której strony by nie patrzeć, jakby nie bronić filmu czy krytykować filmu to i tak stwierdzam, że był zwyczajnie nudny, męczący i katorgą byłoby dla mnie ponowne oglądanie tej szmiry... Szkoda, że nie da się pochwalić choćby muzyki z filmu, kostiumów, czegokolwiek... Chciałabym znaleźć choć jedną zaletę tego filmu ale zwyczajnie nie znajduję!
Otóż to ten film jest po prostu nudny Galerianki czy Sala samobójców to też nie są filmy łatwe czy przyjemne ale nie nudzą !
simmoril84 Masz rację właśnie wróciłam z kina i zastanawiam się dokąd zmierza świat .Tym bardziej że w realu coraz częściej słyszymy o „mamusiach” którym dziecko chciane czy też nie przeszkadza np. Katarzyna W. Brak słów………….
