Widać, że nie są to filmy robione z jakiejkolwiek głębszej potrzeby. Czysta komercja i łatwe zarabiane na nastolatkach, które lubią "trudne" historie o swoim życiu :>

mało tego,reżyserka zaraz sobie zaprzecza po krytycznych głosach na temat jej nowego filmu powiedziala cytuje dosłownie,,Teraz jak już go zrobiłam to być może byłam jakaś spięta że tak bardzo chciałam wogóle go zrobic go tak że juz nikogo nie słuchać ,tak bardzo po swojemu , ja wszystko wiedzialam totalnie się nie bałam,może nie miałam momentu refleksji nad sobą,może żle,i go tak zrobiłam z rozpędu troszeczkę'' bez komentarza,reżyserka na dwa filmy,nie wróżę dalszej kariery w tej branży.