Bejbi blues jako pastisz - bardzo spoko xp Przerysowany, przekoloryzowany, w niektórych miejscach
przedramatyzowany, gdzie ma być śmiesznie jest śmiesznie, gdzie nie ma być śmiesznie też jest
śmiesznie xp muzyka i charakteryzacja jeszcze bardziej karykaturują ten obraz. Plus- jak jeden z
filmwebowiczów zauważył- życiowa, wspaniała rola Jana Frycza ! xd
Naprawdę polecam.