PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606190}
4,3 72 tys. ocen
4,3 10 1 72107
2,9 31 krytyków
Bejbi blues
powrót do forum filmu Bejbi blues

Film mówi o przypadkach XXI wieku jakie coraz częściej się zdarzają ! Wzbudza emocje polecam !!

ocenił(a) film na 2
Alicalke

Serio tak uważasz ? Jestem innego zdania.. Wyjaśnienie dlaczego..

Tak wiec, obejrzałem `Galerianki` które moim zdaniem nie były aż taki strasznym gniotem
skoro ta sama autorka pomyślałem, że dam szanse polskiemu filmowi i na to pójdę dzisiaj do
kina, bo na pewno autorka poprawi błędy i może wyjść całkiem spoko film... Oczywiście się
zawiodłem.;) Moim zdaniem film był kompletnie niedopracowany i pozbawiony jakiegokolwiek
przesłania czy sensu, nieporozumienie, dno.. . Może jestem jakiś tępy, ale w niektórych
momentach nie zrozumiałem `tego filmu..` [SPOJLER] [SPOJLER] [SPOJLER] [SPOJLER]
Skąd chłopak wiedział pod koniec filmu gdzie znajduję się dziecko, jak matka może tak
potraktować córkę i wnuka, nikt się nie zainteresował jak dziecko było w szpitalu, nikt nie
doniósł na tą małolatę, że sama mieszka i wychowuje dziecko, opieka społeczna cokolwiek?
Rodzice jej chłopaka mieli wyje#ane na wnuka? No ale ok.. Nie będę się czepiać.. :)
Jakbym miał opisać film wyglądałoby to tak:
17-letnia Natalia doszła do wniosku, że nie kocha jej matka i chce mieć dziecko z chłopakiem..
Tak się dzieję i rozpoczyna się jakże NUDNA historia... Dla chłopaka jedyne co się liczy to jazda
na desce, skręcenie jointa czy przelecenie matki swojej dziewczyny przy pierwszej lepszej
okazji.. Dla dziewczyny głównym celem w życiu jest to jak ubrać siebie i dziecko, siedząc i nic
nie robiąc w domu do tego zdać maturę, żeby móc pójść na studia i odnieść wielką karierę.. :)
Koniec filmu jest dla mnie już w ogóle nieporozumieniem... Dziewczyna po zabiciu Antosia, nie
ma jakichkolwiek wyrzutów sumienia i chce mieć kolejne dziecko a chłopak nie zważając na to,
że Natalia zabiła jego poprzednie dziecko zgadza się na seks w sali widzeń ... :) HAHAHA..
Wiem, że to jest dramat.. Ale na koniec filmu po prostu wszyscy zaczęli się śmiać.. PORAŻKA..
Może po prostu na mnie nie działa film na którym chłopak jeżdzi na desce, dziewczyna jest
bezpłciowa ciąglę padają przekleństwa.. Jedyne co jest plusem tego filmu to jak to ujęła moja
koleżanka `śliczne dziecko`. ;p
KONIEC SPOJLERA
Dzięki za przeczytanie NIE POLECAM i pozdrawiam.:)

92Mistic

Nie powiedziałam , że film MUSI podobać się WSZYSTKIM. Widzisz a dziewczyna po zabiciu dziecka chce mieć drugie. Czemu mnie to nie zdziwiło ?! Może dlatego , że mam znajomą , która jest lekarzem ginekologiem i takie przypadki zdarzają się codziennie, a my nie zwracamy uwagi na takie rzeczy . Ba ! Często nie zdajemy sobie właśnie sprawy , że coś takiego może się przydarzyć. Zgodzę się z Tobą , że film pod koniec był nie zrozumiały , ale chyba głównym celem , było pokazanie nam logiki myślenia młodych matek . : )

ocenił(a) film na 2
Alicalke

Dajcie spokój użytkownik od 4 stycznia na filmwebie jedynie zainteresowany obejrzeniem tego jednego konkretnego filmu. Żałosne, że filmy muszą ratować sobie reputację w taki sposób dodając podstawione opinie na popularnym portalu.

Film to katastrofa. Montaż, zdjęcia na fatalnym poziomie. Kamera cały czas się trzęsie. Film przesadnie kontrowersyjny przez to aż śmieszny. Wrzucono wszystkie możliwe patologie w jedną historię i wyszła sieczka. Chyba autorka przeczytała wszystkie fora i złożyła z tego jedną wielką mega patologiczną historię pseudorodzinki. Film nie niesie ze sobą żadnych wartości, żadnego przesłania.

Dziewczyny, które zagrały w tym filmie- współczuje. Bardzo niewdzięczne, negatywne role okraszone sporą dozą golizny, a przecież to młode dziewczyny i szkoda, że PIERWSZY RAZ NA EKRANIE co jest tak wielce afiszowane musi wyglądać w ten sposób. Już aktorki w Galeriankach mimo ostrego języka zostały przedstawione godniej.

Gdzieś czytałem, że budżet na ten film to 6 mln. Ja się pytam na co to zostało wydane? Na stroje z lumpeksów? Na amatorską kamerę? Aktorzy debiutanci raczej wielkiej kasy nie pochłonęli, lokalizacje w filmie są może 2-3 (dwa mieszkania i sklep, tak to plenery). Nie wiem po co zatrudnieni zostali Stenka, Frycz- kasę pewnie wzięli niezłą, a bezpłciowych rodziców to mógłby zagrać każdy. Zresztą Frycz przez cały film ani nie zmienił wyrazu twarzy, ani się nie odezwał.

Ogólnie film bardzo bardzo mizerny naprawdę jedyne co można pochwalić to dobór dziecka na widok którego pojawiał się uśmiech na twarzy, bo przez resztę to raczej zażenowanie.

Alicalke

Twoja znajoma codziennie notuje przypadki dzieciobójstwa? Seriously?

ocenił(a) film na 1
Birke_La_Folle

Też mnie to nurtuje. O co w tym w ogóle chodzi? Madzia z Sosnowca jest tylko jedną z milionów?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
lolobarolo

Haha i kto tu jest trollem. Co za hipokryzja, ale mam z ciebie polew.

ocenił(a) film na 3
Alicalke

Jedyne co ją tłumaczy to właśnie szok po stracie dziecka i chęć posiadania drugiego, ale ta scena się nie wpasowała w psychikę.

ocenił(a) film na 3
92Mistic

Dokładnie, zero emocji, śmiech na sali.

Alicalke

no tak w filmie było trzeba się paru rzeczy samemu domyślić to już ciężko go zrozumieć ;) szczerze nie lubie takiego typu zdjęść montażu zwłaszcza jak film jest patologiczny i sama treść jest ciężka to jeszcze ma sie wrażenie że ogląda się ten film po pijaku nie wiem może o to chodzi żeby sie lepiej z bohaterami utożsamić :P no ale oprócz tego no to faktycznie pokazywało patologie tego pokolenia i szczerze jak je obserwuje to tak się ono zapowiada i to właśnie dzięki bezpłciowym rodzicom którzy nie potrafią upilnować swoich dzieci no ale o przesłaniu filmu pisałam już w innym wątku więc nie będe się powtarzać

ocenił(a) film na 2
cindirella00

Czego się miałem domyślić? Do jakiej refleksji mnie ten film nakłania? UWAGA SPOJERY Film jest na tyle źle zrobiony, że gdy okazało się, że dziecko umarło na sali nikogo to nie poruszyło, coś co miało być dramatem tutaj wywoływało śmiech. Wiele scen niepotrzebych, nie wiadomo po co umieszczonych w filmie, wiele wątków jakoś ruszonych i właściwie tyle.

Veden

'Może jestem jakiś tępy, ale w niektórych
momentach nie zrozumiałem `tego filmu..` [SPOJLER] [SPOJLER] [SPOJLER] [SPOJLER]
Skąd chłopak wiedział pod koniec filmu gdzie znajduję się dziecko'
tu miałam na myśli domyślanie się raczej objawienia nie miał, ktoś mu musiał powiedzieć

ocenił(a) film na 2
cindirella00

Widzę, że przytoczyłaś kawałek mojej wypowiedzi i sądzisz, że należy się domyśleć tego, że ktoś mu musiał powiedzieć ? SPOJER. Ciekaw jestem kto.. Przecież z filmu wynika, że tylko dziewczyna wiedziała gdzie jest dziecko bo do nikogo nie mogła się dodzwonić... Tak samo było kiedy przespał się z matką dziewczyny.. Skąd Ona się to dowiedziała.. ? KONIEC SPOJLERA W tym filmie trzeba się domyślać wszystkiego, bo jest kompletnie chaotyczny i niezrozumiały . W pełni zgadzam się z Veden. :)

92Mistic

ja zrozumiałem to tak, że ona do niego zadzwoniła jak jej przyjaciółka nie odbierała tel...

ocenił(a) film na 2
Kaktus_fw

Mozliwe calkiem, ale szafka byla zamykana na klucz, ktory miala Ona . ;d
Ale dobra.. Nie bede sie juz czepial szczegolow film jest po prostu slaby.

cindirella00

film patologiczny?.. chyba przegięcie. Patologia jest w sumie jedna, a większość filmu dość realnie odwzierciedla życie.

ocenił(a) film na 8
netaaneta

jak chcecie obejrzec patologiczny film to zapraszam na film pt "Srpski film" :D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Alicalke

http://www.youtube.com/watch?v=O4RBW5ADiEo

Alicalke

Kasia Rosłaniec kolejny raz potwierdziła,że nie boi się trydnych i kontrowersyjnych tematów.Fakt,że zrobiła "Bejbi blues" w formie pamiętnika, a może raczej blogu Natalii i obsadziła w rolach głównych debiutującą młodzież świadczy ,że nie boi się również eksetrymentować.Mnie osobioście bardzo podoba się jej styl i uważam,że zrobiła kawałek dobrej roboty.Film, który wymaga refleksji i zdecydowanie odrobiny dystansu.

Alicalke

Film zdobył już uznanie krytyków za granicą i obok tego nagrody. Uważam, że Bejbi Blues to coś nowego w polskim kinie konwencja zderza się z hukiem z tematyką i to czyni film jeszcze ciekawszym. Zdeycdowanie godny polecenia.

ocenił(a) film na 2
Alicalke

Jedna z trzech czy czterech poytywnych opinii na ten temat (biorąc pod uwagę wszystkie posty). Odziwo pochodzi od użytkownika (Alicalke), ktorego konto powstało parę dni temu, a jedyną oceną jest właśnie ta wystawiona 'bejbe blus'. Hmmm... Słabe.

Zastanawiam się tylko, do jekiej refleksi skłania film?! Bo jakoś nie dopatrzyłam. A - nie rób dziecka będą dzieckiem. B - nie zamykaj do w szafce na bagaże na dworcu W-w Wschodnia. WOW! NOWOŚĆ!! Gdyby nie ten film, nigdy bym tego nie oragnęła! o_O

A co do Pani Katarzyny, wydaje mi się, że tego właśnie oczekiwała, żeby mówiono o tym filmie, bo przecież lepiej żeby mówili COKOLWIEK niż WCALE, więc poruszyła i pokazała temat dobitnie, moim zdaniem poza wszelkimi granicami.

Mój facet, po wyjściu z kina stwierdził, że wyglądało to jak reporarz Elżbiety Jawowrowicz czy coś...i w sumie chyba miał trochę racji. Po seansie nie uslyszałam ani jeden osoby wychodzącej z kina, która pozytywanie wypowiadała się o filmie, a to chyba jednak o czymś świadczy.

Alicalke

A mnie cieszy ta przysłowiowa zmiana warty w polskiej kinematografii, a Rosłaniec i jej filmy są tego najlepszym przykładem. Ten film to młode autentyczne (wbrew zarzutom) polskie kino, które już nie opiera się tylko na martyrologii, ale porusza aktualne (społeczne) codzienne problemy. To jest jak najbardziej kino niepokoju... tego codziennego i niestety najbliższego nam wszystkim. Dobre moim zdaniem.

elwis100

Jak dla mnie ten film jest rewalacyjny. Zmusza do myslenia... i wcale nie jest niezozumialy, wiem, ze bo tych komedyikach romantycznych , gdzie wszystko jest wprost, kawa na lawe, a tu trzeba sie chwile zastanowic, to moze nie byc latwe, ale warto ruszyc glowa... To kino moralnego niepokoju. Oby wiecej takich filmow...

ocenił(a) film na 1
cynaminek

Oby jak najmniej! Film tragiczny pod kazdym względem.Wspolczuje gustu filmowego......

cynaminek

Nie należy też brać dosłownie tego filmu. Chodzi bardziej o to, że dzieci rodzą dzieci bo to modna albo dlatego bo czują się samotne. Smutna prawda o czasach, w których żyjemy.

ocenił(a) film na 1
Alicalke

tragiczny. dzisiaj byłam na tym filmie z przyjaciółmi i muszę powiedzieć, że dawno nie obejrzałam tak koszmarnego filmu. tak jak już wyżej ktoś napisał, na samym końcu wszyscy się albo śmiali albo nie wiedzieli co powiedzieć. drewniane dialogi, mnóstwo niedopowiedzeń, stereotypowe przedstawienie młodzieży, które w 70% nie ma ŻADNEGO odzwierciedlenia w prawdziwym świecie. jestem w wieku głównego bohatera, bo też za kilka miesięcy piszę maturę i muszę powiedzieć, że absolutnie nikt z moich przyjaciół, kolegów, koleżanek, znajomych, znajomych znajomych, rówieśników których mijam na ulicy, nie ubiera się w taki sposób, nie mówi ani nie rozmawia z rówieśnikami w taki sposób (choć wiadomo, że piękną polszczyzną nie mówimy ale teksty w stylu "pogrzana jesteś", "jaram się w opór" to w ogóle jakieś nieporozumienie jest), nie spędzamy wolnego czasu pod murem sklepu, chowając się z fajką czy jointem. wszystkie patologie, skondensowane w jednym filmie: nastoletnia mama, 30 letnia babcia, narkotyki (kokaina - wtf?), przygodny seks (z matką bohaterki), rodzice mający w dupie swoje dzieci czy lodzik za pracę, spowodowały że film absolutnie nie niesie żadnego przesłania, jest infantylny, sztuczny, momentami dla normalnego, przeciętnego X młodego człowieka - żałosny. ponieważ z perspektywy nastolatka, ogląda się coś, co jest wyolbrzymionym, podkoloryzowanym do granic możliwości, stereotypowym (ah, jaka ta młodzież teraz zepsuta!) obrazem polskich NIEODPOWIEDZIALNYCH (gówno, za przeproszeniem, prawda!) młodych ludzi. dziękuję, pozdrawiam, ABSOLUTNIE NIE POLECAM. pieniądze wyrzucone w błoto.

ocenił(a) film na 1
Olga_Maria_Antonina

jedyne na plus, to muzyka. chociaż to też nie zawsze. Mustard Pimp i Steve Aoki, chociaż nie słuchamy ("-my" utożsamiając się z młodzieżą, grupą do której tak ochoczo już się przypisałam) tego na co dzień, owszem na imprezie to poleci! ;)

użytkownik usunięty
Olga_Maria_Antonina

Podpisuję się obiema rękami i nogami pod tym, co napisałaś. Jestem ciut starsza od Ciebie (21 lat), ale doskonale pamiętam jak byłam w wieku głównej bohaterki i w 100% się z Tobą zgadzam. Co więcej, uważam, że to właśnie my, młodzi ludzie, wiemy najwięcej o środowisku pokazanym w filmie. Dlatego śmieszą mnie wypowiedzi (niby) 40-latków o tym, że ten "film" zrozumieją tylko dojrzałe osoby, które mają własne dzieci, bo one słyszały, że koleżanka córki najlepszej przyjaciółki sąsiadki ich córki to w słoneczko grała. Lirości! Przypominają mi się słowa mojego nauczyciela historii z ogólniaka: "Jak się traktuje młodzież jak dorosłych, to oni się jak dorośli zachowują. Ja się ich traktuje jak dzieci, to robią na złość i zachowują się jak dzieci". Proponuje więcej takich filmów kręcić, w których udowadnia się młodym, że są odmóżdzonymi gówniarami i d*wkami.

Alicalke

wspaniały? 7-8/10, interesujący, nie nudziłem się, oglądałem z zaciekawieniem może dlatego, że odpowiednio dozowano sceny komiczne i golizny ;P moim zdaniem film jest refleksyjny, niektórzy oczekują jakiegoś taniego moralizatorstwa czy przesłania... nie o to chodzi w sztuce a przynajmniej nie zawsze musi... od logiczności fabuły ważniejszy jest portret psychologiczny postaci i wcale nie jest i nie musi być jakiś niezwykle wysublimowany i spójny, osobowości w filmie są impulsywne i neurotyczne i kilka scen fajnie to pokazuje, jak na aktorskie debiuty odtwórcy ról dali radę, na palcach jednej ręki mogę policzyć drętwe nienaturalne dialogi, porządny dobry średniak jako że to polskie kino to dałem 8 na zachętę ;)

ocenił(a) film na 10
Alicalke

Jestem pracownikiem MOPSu i mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że ten film opowiada autentyczną historię z życia. Wspaniały film, który powinien być przestrogą dla rodziców - to do nich, dojrzałych widzów, jest adresowany.