Cóż napisać? W realizacji zamierzeń- perfekcyjny! O ile tym zamierzeniem była parodia legendy Elvisa oraz wszelkich filmów od Dirty Dancing po P.S. wyszła za mąż...nie wspominając o Grease. Jeden minusik malutki...albowiem... kpić z Deana?:) Doceniam, ale ...tak nie wolno!:) Na szczęście bez przekoloryzowania ....poza oczywiście perfekcyjną sceną z samochodami:) Buntownik bez powodu, bez tragicznego zakończenia, za to w wersji na dachu:) Nie wiem czy widziałam groteskę tak wyraźną wcześniej. Tu wszystko jest skarykaturyzowane i doprowadzone do absurdu:) Gry- UMYŚLNEJ!- z taką manierą i sztucznością nieznałam...a co najlepsze to najwspanialszy komplement jaki można napisać:) Ta gra bowiem zasługuje na uznanie- zwłaszcza Depp przekracza wszelką granicę w swej pozie. Mój ulubiony fragment- grom z jasnego nieba i ukazany tatuaż po chwili:) Śmiałam się najdłużej, mimo iż to tu właśnie odczytuję kpinę z Deana. Co do muzyki- dwa , dla mnie, świetne kawałki, reszta to raczej też kolejna kpina. Chociaż...cóż nią tu nie jest?:)
W sumie- nazwałabym go pastiszem...ale to zostawię dla Tarantino:) Cry-baby za mało subtelny i zbyt wyraźny na ów gatunek... a czy kicz?:) hm...nie bardzo- bo i z tej formy sztuki to wspaniała kpina!;)Przyznać musze też że wiele zawdzięcza kreacji Deppa
hmm ciekawa teoria ;]
Mam do Ciebie wielką prośbę.... masz moze napisy do tego filmu?? Już chyba wymolestowałam wszystkich.... posiadasz napisy?? :( niech mi ktos pomoze [;)]
a i jeszcze jedno pytanko;]
Gdzie oglądałeś ten film??? Dvd na komputerze czy w telewizji?
Buziaczki
mam na kasecie, w tv tez widzialam, napisy powinnas odszukac na pewno w necie. Nie wierze ze nie ma, wiec sprawdz dobrze :)
Arrakin; fajnie napisane :D
Dokladnie w ten sam sposób odebralam ten film ;) W sumie wciąż sie na nim śmieję, ile razy go oglądam ;) szkoda, że co niektórzy biorą go dosłownie - wówczas pozostaje tylko im współczuć, hehe.
No i Depp w tej roli - świetny :]
Nie! Mistrzowska była rozmowa Walkera z Allison tuż po uderzeniu pioruna:
- Pamiętam jeszcze jak leżałem w kołysce a tata krzyczał przez sen...a,b,c,d,i,f,g...bum,bum...
- A twoja matka?
-Próbowała go powstrzymać, na Boga! usmażyli ja razem z nim, ale przecież ona nie umiała literować!- to mnie dobiło,śmiałam się jak nigdy...musiałam cofnąć żeby się upewnić, że dobrze przeczytałam. Maxikkk dla tego filmu:D
tak, ten moment bije wszystko!:D
no i teksty Ramony: Wanda, wyglądasz ślicznie. Obcisłe ciuszki, cała wymalowana - jak rasowa ździra
Wanda: Chciałabym żebyście byli moimi rodzicami
najlepsza kretyńska komedia jaką kiedykolwiek widziałam:))
a co do napisów: daj maila wyślę Ci. są śmieszne i w dodatku przetłumaczone piosenki.;]
aniamrowka2@wp.pl
Z góry dzięki:*
Ach i pozdrawiam cie...muszę...mam za krótkiego posta;)
Uwielbiam ten film!!! Głównie ze względu na tą przerysowaną i sztuczną grę aktorów (oczywiście zamierzoną!), za teksty... Rzwala mnie np. babcia związana z wujkiem albo 17-latka, która ma 8-letnie dzieci... No i oczywiście rodzice Wandy, i narzeczony Pepper... Uwielbiam ten film za wszystko!!!!
rodzice Wandy to mistrzostwo świata jeżeli o kicz i tandetne aktorstwo. I za to kocham ten film. ;dd
bardzo bym chciała obejżeć ten film:) Bo..zobaczyłam trailer czy jak to się tam mówi ;p I wydał mi się fajny i zabawny ;p A Depp...huh ;D
Ktoś tu wyżej wspomniał, że postać Deppa była rewelacyjna, zgadzam się, Depp w tym filmie jest genialny, a jaki młodziutkiiii tylko schrupać ;D ale cała reszta też była genialna, każda postać jest na tyle oryginalna że wnosi coś od siebie, odrobinę innego absurdu ;D