Zacytuję Autora recenzji, z którą całkowicie się zgadam.

""Beksa" jest opowieścią o panience z dobrego domu i "złym" chłopcu w skórze.
Jednym słowem doskonały pastisz tego, co królowało na ekranach przez tyle lat! Jest to kpina z manierycznej gry, wyższych sfer, ich muzyki i ścisłych zasad.
Jest to doskonała parodia legendy Elvisa. Bujny włos i charakterystyczne stroje dla "Króla" towarzyszą głównej postaci - Beksie. Wade (Beksa) jest sierotą. Wychowuje go ekscentryczna babcia. Chłopak jest bardzo utalentowany muzycznie i bardzo wrażliwy. Mimo ogólnego braku ogłady i tzw. dobrych manier, wzbudza sympatię i łatwo związuje dobry kontakt z ludźmi. O wiele trudniej jednak zjednać sobie zasadniczą i manieryczną babcię ukochanej dziewczyny, niż grupę wyzwolonej młodzieży... "
Tutaj reszta recenzji: http://www.filmweb.pl/user/From_Hell_2/reviews/Parodia+legendy+Elvisa-3062
Autor powyższego cytatu: From_Hell_2

no właśnie, też to odebrałam jako pastisz, i za zupełnie bezsensowne uważam zarzuty, że film jest głupi

Źle mnie zrozumieliście. Ja również odebrałam to jako parodię. Jednak stawiam pytanie: Gdzie jest napisane, że komedia powinna mieć taki charakter? To nie była inteligentna parodia.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że Depp obrósł już taką legendą, że każdy film według fanów musi być dobry.
Oczywiście szanuję wasze zdanie, jeżeli znaleźliście w tym filmie coś co wam się podobało to super. Nie każdy film musi być wzniosłym dziełem sztuki, ale kino rozrywkowe też może być genialne. W "Beksie" nic takiego nie znalazłam.

no dobra, głupi ten film jest