ale przy okazji bardzo przeciętny i męczący film, ciężko wysiedzieć , przez tą kretyńską muzyczkę
Przeciez to jest między innymi musical, to co się dziwisz że jest muzyka, ta muzyka jest lepsza od tej dzisiejszej teraz wszędzie tylko ten zafajdany hip hop tworzony przez ludzi z opadającymi portkami. Tamto to były czasy, a nie co teraz jest. Ale to tylko moje skromne zdanie. A juz nie będę wspominało polskim ryku muzycznym, który spadł na psy z małymi wyjątkami.
heh.... zgadzam się, dokładnie takie samo zdanie mam
tamto przynajmniej była muzyka (oczywiście wg mnie świetna,ale jasne ze nie wszystkim musi sie podobać)niby staram sie być tolerancyjna,ale teraz to nawet w radio nie ma czego posłuchać...
ja nienawidze akurat hip-hopu a w szkole wszyscy go uwielbiają nie wiem dla czego masz rację a cry baby to extra film
Właśnie! Tobie to pewnie się podoba hip-hop. Przy tej muzyce gibasz się na boki i słuchasz jak mi źle, nikt mnie nie kocha, wszyscy mnie nienawidzą, chyba sie powieszę. Spróbuj przy tym po ludzku zatańczyć a damy ci nagrodę nobla! I ty sie czepiasz rock'n'rola. Właśnie tego nam brakuje teraz: dobrej zabawy, po której będziemy mieć zakwasy przez tydzień, oczywiście nie będę mówić iż nowoczesna muzyka jest gorsza, bo nie dyskryminuje jak ty! Dzięki tym ludziom, któży jeszcze doceniają uroki muzyki, mimo upływu lat:* buuuuziole:*