Dawno nie widziałem filmu nakręconego w tak niesamowitym i przepięknym miejscu. Zdjęcia po prostu powalają z nóg. Muzyka też całkiem fajna, a sam film ujdzie: do połowy bardzo fajnie się ogląda, później jakoś tak mniej.
Skończyłem oglądać z dwójką dzieci. One zachwycone, ja mniej (powaliła mnie biel psa po wyjściu z wody) Wyszło 6/10 !!!
Podpisuję się pod Twoją opinią "obiema ręcyma i nogima" ;-). Z początku głównym wabikiem, by obejrzeć ów film miał być sama, piękna, główna, czworonożna bohaterka :-), ale z perspektywy obejrzanego do końca filmu widzę, że miał on więcej atutów - od czworonożnej bohaterki, poprzez piękne widoki, ukazane w filmie, a na muzyce skończywszy. Oczywiście szanuję Twoją opinię, mnie jednak film dobrze oglądało się do samego końca. Jedyny niedosyt, jaki może odczułem to miałem wrażenie, ze film jakby został urwany. Sądziłem, że końcem filmu będzie powrót Belli wraz z Sebastianem do domu, a tu zawód, bo koniec był zgoła inny. Niemniej i tak film dla mnie był bardzo dobry i na pewno wart obejrzenia! Szkoda tylko, że najpierw obejrzałem drugą część, zamiast pierwszą, ale cóż.... może uda mi się kiedyś natrafić na "jedynkę" i nie okaże się, że oglądanie w odwrotnej kolejności pozbawione jest sensu :-)