Dawno nie widziałem filmu nakręconego w tak niesamowitym i przepięknym miejscu. Zdjęcia po prostu powalają z nóg. Muzyka też całkiem fajna, a sam film ujdzie: do połowy bardzo fajnie się ogląda, później jakoś tak mniej.
W zasadzie wszystko jest w tytule ale trochę rozwijając ten film to takie trochę mocno naciągane emocje brakuje napięcia jakiegoś większego rozmachu parę naiwnych scen no ale w sumie film jest dla dzieci także nie będę się jakoś bardzo czepiał no ja osobiście przez większą część filmu niestety się nudziłem.....
j.w., kilka lat temu na filmboxie leciał podobny film familijny.
Chłopiec z ojcem przeprowadza sie do dziadka w Alpach, który jest maszynistą jedynej kursującej tam kolei. Na końcu filmu jest o tragicznym wypadku w górach, w którym zginęła matka chłopca. Produkcja francuska.
Ktoś wie o co może chodzić?
Szukając czegoś fajnego do obejrzenia w weekend dla 9-latki i jej rodziców (czyli nas),
zdecydowałem się na ten właśnie film. Uważam, że był to strzał w 10-kę. Moja ocena odnosi się
oczywiście do tej kategorii - czyli kina familijnego dla całej rodziny - nie będę stawiał "Belli" obok
Felliniego czy nowej części "Kac...