W wypadku tego filmu dominuja wypowiedzi stwierdzajace ze Angelina jest Super badz nie umie grac.Teks o polipie w nosie napisal jakis malo symaptyczny czlowiek,nie wiadomo po co.Tak niestety wyglada wiekszosc wypowiedzi na forum...anonimowosc sprawia ze ludzie czuja sie bezkarni i opowiadaja opowiesci dziwnej tresci.Jesli chodzi o ten film to nie jest taki zly...fabula jest niezla...tylko troszke moim zdaniem za duzo patosu i powagi...Sceny w Etiopii niesamowite...gdyby opowiedziec ta historie bez dominacji watku milosnego bylaby duzo lepsza.Ale generalnie film godny uwagi!Oczywiscie nie kazdemu sie spodoba...ale patrzmy na film jako na film anie przez pryzmat tylko i wylacznie sypatii czy antypatii do Angeliny Jolie.