Wręcz komicznie to wygląda jak nasza bohaterka jest w stanie iść przez miasto i każdy wokół próbuje ją zgwałcić. Jeśli policja nie ma dowodów i moglibyśmy się zacząć zastanawiać kurcze czy z niepełną wiedzą można wymierzać sprawiedliwość? Spokojnie nie ma tu takiego problemu bo nasza bohaterka tylko podchodzi do mężczyzny a on rozpina spodnie xd. No i absolutnie każdy gwałciciel tutaj jest przedstawiany jako jakaś ułomna jednostka wystarczy podejść i pyta czy weźniesz do buzi.