Zabija kilku komiksowych złoczyńców i zjada jabłko nie płacąc... Przyjemna bajka o pewnym zblazowanym emerycie, który przypadkiem trafia na Sycylię i od niechcenia rozprawia się z neapolitańską camorrą, z którą od dwustu lat bezskutecznie walczy włoska policja, Interpol, różne brygady specjalne, prokuratura i kto tam jeszcze... i poznaje kelnerkę, która miała go zabrać na prawdziwe regionalne jedzenie i zabrała go na kebaba.... Washington nie raczył nawet schudnąć do roli, przez co wygląda tu jak rozlazła kluska... kiedy trzeba kopać du#pska złoli, przypomina późnego Seagala....