Film dobry zasługuje na więcej niż średnią 5, dlatego nie sugerować się opinią tych "znawców"
tutaj tylko samemu obejrzeć

Film jest naprawdę dobry a nawet bardzo dobry. Niezła akcja, ciekawe sceny walki świetna rola Hounsou tylko ten Kevin Bacon. Jeżeli potrzebowali cwanego angola na obczyźnie to najlepszy byłby Robert Carlyle

Film miał być z przesłaniem ale trochę nie wyszło.Dobrze,ze wcisnęli tego słonia to nie trzeba było zmieniać tytułu.Jak Bacon się na to zgodził.Ale pomysł na biznes miał srogi.

ja tam się nie czepiam, może i B-klasowiec ale ubawiłem się przednio - mudżyn wymiata i
Kevin Bejkon jest taki hillarious w swojej roli :D

CZARNY SNAJPER,BIALY DILER BRONI,ŻÓLTE CELE.........

Szkoda że magazynek z amunicją był kilku nabojowy,gdyby był większy to.....

NIEPOROZUMIENIE

film niejest taki zły niemoge zbyt dużo oceniać ponieważ oglądałem go zaledwie godzine i jak dla mnie niejest taki zły tematyka mnie tylko denerwuje bo w końcu komu sie podobają filmy o więzionych prostytutkach?

Spooooooooooooooooooooooooooojler



I see dead peoples....

takiej nudy dawno nie widziałem.
spoko sie zapowiadało, ale od 10 minuty do końca film był tak mega nudny, że zaplanowałem sobie cały weekend podczas oglądania.

Cztery tylko za Djimona Hounsou. Nawet stary dobry Kevin Bacon jakoś mi nie podszedł do
tej roli. Film ciężko obejrzeć do końca do jest okrutnie nudny.

Film jest nudny naiwny i infantylny.

5/10

Slyszac o Kevinie Baconie spodziewalem sie czegos lepszego.Nie jest to zadna
rewelacja,ale mozna go zobaczyc chociazby dla niego i platnego mordercy,ktorego gra
Djimon Hounsou.Temat walki z handlarzami zywym towarem tez jest ciekawy.Wspaniale sa
tez zdjecia narkotyzowanych azjatek i sama bron jaka sprzedaje...

Prachya Pinkaew powinien iść jeszcze do szkoły Kevin Bacon i Djimon Hounsou nie byli w stanie uratować tego filmu, bo reżyser rozłożył wszystko na łopatki. Strata czasu.

Dla mnie słaby, historia mogła byc ciekawa, filmy o sprawiedliwej zemście zawsze mają
wzięcie, ale... postać filozofujacej prostytutki to jakies totalne nieporozumienie, główny
bohater zawodowy super zabojca popelnia błędy jak z przedszkola... im dłużej pisze tym
gorszy mi sie ten film wydaje.

Bardzo kiepski nawet, ledwo go zmęczyłem. Fabuła beznadziejna, gra aktorska jeszcze gorsza. Kompletna strata czasu.

Jeżeli ktoś lubi napierdalanki, to dobrze trafił. Moim zdaniem przynajmniej trzy role (czarny, boss i zastępca bossa) całkiem nieźle zagrane. Bacon niestety mało wiarygodny.Słabym punktem jest nie do końca przemyślana fabuła. No i nie wiem po co wplątali w to wszystko jakieś ezoteryczne kawałki.

Ciekawy arsenał broni, cały film na wielki +.

Szkoda jednak, że spora ilość osób (MISIE KOLOROWE) oceniła ten film przed obejrzeniem.

Film pokazuje świat ulicy, która nigdy nie śpi, tętni życiem burdeli, sklepów, knajp, barów, dyskotek