to dałbym jeszcze mniej, bo ten film to kompletne dno pod każdym względem. Nie
wypada źle się wyrażać o zmarłych, ale... Autor scenariusza to amerykański
aktorzyna ,który nie miał zielonego pojęcia o realiach, a scenariusze powinien pisać
do filmów o misiu Yogi. I w tym g*wnie zagrała Joanna Pacuła... Chciałbym
kiedyś dowiedzieć się co ją do tego skłoniło. I potem dziwią się, że Jankesi mają o
Polakach takie , a nie inne wyobrażenie.