Bardzo smutne, że takie filmy powstają w 2023 roku i jeszcze wywołują dyskusję.
Jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek rozeznanie w temacie seksizmu w kinie, to można się nabawić kontuzji od wywracania oczami w czasie seansu.
Główna bohaterka jest od początku filmowana z 'male gaze' i zseksualizowana. We wszystkich, licznych scenach na których leży, leży z nienaturalnie i niewygodnie rozchylonymi udami. W ogóle widzimy ją najczęściej z kąta pokazującego jej nagie uda. Jak leży, siedzi. Nawet jak chodzi, jako jedyna w świecie przedstawionym, w którym królują długie suknie, nosi mini do botków, jak dziewczynka w butach mamy/dziecko prostytutka, lolitka.
Widz od początku ma ją widzieć z takiej samej perspektywy jak mężczyźni w filmie, jako obiekt seksualny.
Jej rozwój seksualny jest zupełnie niewiarygodny. Nie, kobiety nie odkrywają jej przez penetrację obiektami (tu ogórkiem), ale przez stymulację tego. co faktycznie unerwione i przynosi przyjemność, clitoris. Wyrazy współczucia dla partnerek mężczyzn, którzy o tym nie wiedzą.
Dalsza część jej rozwoju równie niewiarygodna. Gdy jest już po długim czasie związku z tym starym dziadem, który mieni się dobrym kochankiem (XD) i postanawia spróbować innych mężczyzn, bo jak próbuje wmówić nam film, uwielbia sx i jest bardzo rozbudzona,...to kładzie się jak kłoda i czeka aż zostanie rozebrana jak lalka i czeka az typ zrobi co ma zrobić. Gratulacje, właśnie tak zachowuje się nienasycona i spragniona kobieta, która nie może się doczekać nowych wrażeń XD. Po raz wtóry współczucie dla partnerek tych mężczyzn. Podpowiem, ze nie Tak zachowują się ofiary gwłtu, które zamierają ze strachu.
Jest też cały katalog przemocy, który spotyka główną bohaterkę, ale w kinie już przywykliśmy do prngrafii cierpienia: są 2 sceny gwłtu, czyli połączenie ujęć sxu i zblizenie na twarz bohaterki pokazujące ból i cierpienie, z sadystycznym upodobaniem wszyscy jej klienci są obrzydliwi, do tego informacja, że śmierdzą.
Wątek burdelu to 'Piękność dnia', która wyszła ponad pół wieku temu. Wątek emancypacji przez prostytucję to taki krindż ze nawet nie ma co dyskutować. Czekam na film, w którym wolny czarny człowiek, jako wolontariusz zgłosi się na plantację bawełny i będzie emancypował dzięki przemocy jakiej tam doświadczy XD
Wątek pdflli oczywisty i wręcz podkreślany, choćby w scenie w której jest już aktywną sxualnie kobietą...ale w tym samym czasie pluje jedzeniem, a to zachowanie niemowląt. Już kilkulatki potrafią utrzymać jedzenie w ustach.
Pdfilem jest w tym filmie każdy mężczyzna. Ojciec, który wprost przyznaje, że jedynie ze względu na swoją impotencję nie gwłci bohaterki, bo jego uczucia ojcowskie są równe jego pożądaniu (SIC!!!!!). Pdfilem jest Max, nieudacznik, który startuje do dziecka. I wszyscy po kolei mężczyźni. To ich okrucieństwo i przemocowość we wszystkich możliwych formach, zamykanie, ograniczanie, bicie, gwłty, groźby,...to mogło robić wrażenie ze dwa pokolenia temu. Ale w dzisiejszym czasie to trochę żart.
Nic się w tym filmie nie trzyma kupy. Osoba, która ma mentalność kilkulatki, nic nie rozumie z otaczającego świata i nie potrafi w nim funkcjonować, nagle rozumie złożone zjawiska społeczne, jak socjalizm XD. Czy studiuje medycynę XDDD.
Można powiedzieć, że to świat przedstawiony i reżyser ma pełną dowolność w umieszczeniu w nim wszystkiego, co mu fantazja przyniesie. Ale z jakiegoś powodu przynosi mu te same, nudne elementy, które widzimy w seksistowskim kinie od początku jego istnienia: gwłty, seksualizacja, przemoc wobec kobiet, robienie z nich dzieci, istoty które musza się emancypować według prymitywnych fantazji małych chłopców. Ileż można?
Jeśli owymi biednymi istotami z tytułu są meżczyźni, to chyba krindźometr rozjbny.
O tym, co w tym filmie nie tak, mówią;
-esej 'Born sexy yesterday' Pop Culture Detective, 2017, dostępny na YT,
-dokument 'Brainwashed. Sx-Camera-Power' Nina Menkes, 2022,
-mozna dorzucic 'Ways of seeing' Bergera z 1972(sic!), dostępny na YT.