Tu jest wszystko. Poetyckie piękno, groza, filozofia, perwersja, surrealizm. Czegoś takiego chyba jeszcze nie widziałem. Muszę przyznać, że trochę mnie to przerosło. Jazda bez trzymanki.
Mnie nie przerosło, ale zgadzam się zgadzam z Twoim opisem!