Po obejrzeniu tego "dzieła" nie sposób nie zgodzić się z tezą Rosjan o "zgniliźnie zachodu". Radzę omijać z daleka!
"Zgnilizna zachodu"...Ja jebe. Dlaczego film o Frankensteince żyjącej w absurdalnym, nieistniejącym świecie Salvadora Dali jest traktowany tak poważnie? Jajca jak berety. XD