Temat zacny, do poruszenia. Czy Polski czy anty, to już odczucia jednostki, chociaż dla mnie nie 
wydał się ani taki ani taki. Generalnie to poza obsadą seniorów Zamachowski, Baka i migawka 
Trzebiatowskiej to reszta aktorów dno totalne, z dzieciaków to tylko Alina była wiarygodna. Sam 
bohater Józek jak kloc, strasznie to było rażące. Dialogi w większości to ktoś upośledzony pisał :/ 
Najlepsza scena to ta z dzwonnicą. 
Owen_55 pisząc ten tekst chciałeś zasygnalizować że jestes bardzo mądry zaś twórcy filmu "upośledzeni". Zastanów się jednak - wszak jestes bystrzak - czy w tym przypadku nie jest jednak dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
"Europa Europa" to na pewno nie jest. Nie wiem, co jest bardziej przerażające i porażające - historia, o której film opowiada (lub miał opowiadać), czy jego realizacja . Wyszła z tego okropna cheesy amatorszczyzna, a osoba od castingu to nie wiem gdzie miała oczy i uszy - chyba na końcu pleców.