Tak jakoś mam wrażenie że wszystko co nie wyjdzie o amerykańskim rapie z miejsca ma wysoką note...chyba ludzie tak naprawde nie rozumieją tej muzyki...
Co chcesz przez to powiedzieć, że Biggie czy 2Pac byli słabymi raperami, a ich platynowe płyty sprzedające się w milionach to shit ? można i tak.
Ty to powiedziałeś.Ja tylko mówie że większość ludzi nawet sie nie zastanawia ile film jest naprawde wart tylko ocenia wysoko bo to film o rapie.Nie dopisuj mi nie moich poglądów.