Gówno prawda to Tupac jest najlepszy!!!!! A Biggie nie dorasta mu do pięt!!!!!!!!!!!!!

Tupac Shakur zawsze będzie najlepszy!!!!! Nikt nie powinien być porównywany do niego, bo nikt nie dorasta mu do pięt!!!!!!!!!!!!!!!

No jasne, że Tupac był, jest i będzie lepszy.. Nie bez powodu mówi sie na niego 'najlepszy w historii rapu'. Nie dość, że robił świetną muzyke to jeszcze przeprowadził małą rewolucje ghetta. To był wielki człowiek, Biggie przy Pacu jest nikim! Pozdro dla fanów Tupaca ;D

Eh widac jak malo wiesz o rapie, ale musze sie tutaj przyznac ze beda we wczesnym gimnazjum tez mialem takie podejscie, tak wiec to rozumiem. 2PAC 4EVER i tak dalej, a dzisiaj? Juz dawno obsluchalem 2paca, Notoriousa, wszystkich ich przyjaciol i wrogow, bo TO JEST RAP, i mnie interesuje rap a nie to kto z kim trzymal na serio, z kim tylko dla kasy a kogo nie lubil. Mi osobiscie, duzo bardziej pasuje styl maniera i flow Notoriousa, co nie znaczy ze nie uwazam 2Paca, poprostu nie ma czegos takiego jak "Najlepszy raper", kiedys to zrozumiecie ;)

Dobrze napisane, każdy ma swój gust i swoje własne odczucia co do rapu

Osobiscie nie uwazam ze Biggie byl lepszy od Paca ale szacunek dla jego muzy mam. Aha jesli uwazacie ze Smalls byl lepszy posluchajcie Hit' Em up albo 2 of amerikaz most wanted. Rest in peace Biggie & Tupac

ale napisałes hahaha!!!!!! "Notorious BIG[...] potrafił ŚPIEWAĆ.." haha śpiewac haha!! spoko hahaha!! szacuneczek ale Tupac był 100razy lepszy ;) pozdro

wszyscy co nie znaja sie na rapie albo nie znaja angielskiego mowia ze pac byl lepszy ale to gowno prawda bo byl on artysta marketingowym i dlatego go wszyscy znaja i uwazaja za najlepszego a tak naprawde biggie byl o wiele lepszy. posluchajcie se R2D i LAD to zobaczycie kto byl lepszy i nei wyskakujcie tu z np. hit'em up bo to jeden z najbardziej chujowych dissow ktory obraca sie tylko wokool slowa "FUCK". co jest takkiego ciekawego w tym dissie oprocz "FUCK MOBB DEEP, FUCK BIGGIE, FUCK BAD BOY'S & ALL THIS MOTHERFUCKIN' CROW"(czy jakos tak)

Rozsmieszacie mnie... wiesz ze 2pac byl i jest najlepszy nie które piosenki sa komercynje ale posłuchaj sobie Dear Mama albo Ghetto Gospel i zobacz co to jest prawdziwy Hip Hop i wiesz jest jeszcze duzo duzo duzo rewelacyjnych piosenek 2pac-a ale Big tez byl dobry... pozgro 2pac 4ever!!

Biggie był duuużo lepszy
Szkoda,że nie żyje.
Koleś z takim flow i punch rodzi sie raz na kilkanaście lat.

2PAC NA ZAWSZE notorious TO NIKT PRZY 2PACU.
2PAC BYŁ KRÓLEM JET KRÓLEM I NIM ZAWSZE BĘDZIE A notorious TO PIEPRZONY GRUBAS KTÓREGO ZABIŁ 2PAC BO 2PAC ŻYJE I BĘDZIE ŻYŁ W KAŻDYM Z NAS NA ZAWSZE.





2PAC4EVER

Troche zdziwiłem się twoją śmieszną wypowiedzią
a w jakim kraju 2 pac był królem?
A co to za róznica czy ktoś jest gruby czy chudy jak dla mnie dobry raper może być nawet niewidomy, bo raperzy sa od rymowania a nie od wyglądu.
Jestem ciekaw jak Biggiego mógł zabić 2 pac? a może to żydzi, jak myslisz?
We mnie 2 pac nie będzie żył zawszeponieważ byli i są lepsi raperzy niz on
to tyle
a wogóle to Biggie Forever

tak sie można kłóciż bez końca. dajcie spokój. o gustach sie nie dyskutuje.

To fakt o gustach sie nie dyskutuje...to nieważne kto kogo bardziej lubi...ale bezapelacyjnie Pac był lepszy od Bigiego...i to pod każdym względem...troche sie znam na tym biznesie i nikogo nie faworyzuje

TO co komus sie podoba to jego sprawa wiec niewyskakujcie z jakims flowem czy punchem bo to jest wasza subiektywna ocena. 2pac tworzyl muzyke z przeslaniem do czarnych i to mialo jakis sens. Komercyjne piosenki to sa mixy ktore sie teraz roi by zarobic na nim kase. Równiez polecam przeczytac biografie Paca:)

I tak najlepszym był Czesio Niemen i Micio Fogg.Rest in Peace NY66AZ

Obojętnie kto był lepszy...Prawda jest taka, że świat stracił dwóch wspaniałych artystów którzy oddali zycie za swoja sztuke.

Uwielbiam fanatycznych fanów Pac'a. Jesteście po prostu żałośni. Jeżeli porównywać, który był lepszy to trzeba sie skupić nad takimi aspektami jak liryka i technika, które też dzielą się na kilka innych. Ale sprawa wygląda tak, że lirycznie mało, który raper jest lepszy od Pac'a. Natomiast technicznie to Big miażdży Pac'a wzdłuż i wszerz.

Są gusta i guściki.DLa mnie Pac ma lepszy flow i technike,nie przepadam za
sapaniem i barwą głosu BIGa,a i jak wspomniałeś teksty miał lepsze
Tupaczyna.

Biggie to byla zwykla dziwka, zeby nie 2pac był by nikim...
on wgl brzmi jak by sie dlawil tym sadlem... ogarnij, sluchasz szmaty ktora zabila najlepszego rapera 2paca.

Kolego proponuję rozpędzić się i zasadzić barana w ścianę - może pomoże.

Co to wgl za opinia. Biggie nie śpiewał to po pierwsze. Po drugie, do hejterstwa, nie ma sensu kłócić się o to kto był lepszy, bo zarówno Biggie i 2pac byli geniuszami, a wojna na linii West-East jest już dawno za nami. Zawsze wolałem Biggiego, ogólnie miałem większą zajawkę do rapsów z NYC, ale trzeba przyznać że 2pac rozjechał go w "Hit'em Up", taka prawda. A zamiast dzielić się na fanów Biggiego i 2paca, Nowego Jorku i Los Angeles, to bądźcie po prostu fanami hip hopu i czerpcie przyjemność z gatunku zamiast na siłę szukać podziałów.
One Love.

props. One Love

Peace, Love, Alkohol!

po pierwsze to biggie nie śpiewał po drugie nie ma sensu sie kłócić kto byl lepszy obaj byli na swoj sposob swietni