Początek jest niezły, widać niski budżet ale po za cienką grą Fryera ogląda sią fajnie, gigantyczne opuszczone hangary, popękane budowle. Paranoja i dziki skażony świat. Po około godzinie może 1,5 h film się rozkracza. Nie trzyma nawet klasy B porażka do kwadratu. więc po 1,5 h przerwij oglądanie, i zagraj w...
Nie pojmuję jak kogokolwiek ten film mógł trzymać w napięciu, chyba że se podczas seansu poślinił palec i wsadził do kontaktu. Ani straszny ani ciekawy tylko nudny i irytujący. Jak dla mnie strata czasu.
Szkoda że, nie nawiązuje do któregokolwiek Residenta, obojętnie czy filmowa adaptacja czy coś związanego z grą. Chociaż ktoś mógłby powiedzieć że, wszystko co było do opowiedzenia zostało już odzwierciedlone i pokazane, ale ja wciąż czuję niedosyt :D
Nie powiem, nawet fajnie się zaczyna, ciekawie, chociaż...
nie widzialem tego filmu, ale po zapowiedzi i opisach wnioskuje, ze to ma niewiele do czynienia z oryginalnym BIOHAZARDEM (czyli Resident Evil dla niewtajemniczonych:).
Brak mi słów na określenie takiego pasztetu !! Wszystko do bani : muzyka, scenografia, gra aktorów dialogi. Jestem chyba największym masochistą, ponieważ wytrwałem do końca zapisując ten film na 1 miejscu moich najgorszych obejrzanych filmów !!!
FILM JEST TOTALNYM NIEPOROZUMIENIEM W NAJGORSZYM TEGO WYDANIU CZYLI UKRYTYM, NAJPIERW PRZEZ GODZINĘ CZEKAMY AŻ SIĘ WYJAŚNI O CO CHODZI BY PRZEŻYĆ W KOŃCU NIEMIŁE ZASKOCZENIE - DLA MASOCHISTÓW
Film pozbawiony kompletnie wszystkiego.
Wrażenie, jakby był zrobiony przez 15-latka, podwórkowego pasjonata z
kamerą vhs;) wespół zespół, z 14-letnim "scenarzystą"- dialogi bowiem są
poruszające;))
modelowy knot, 2/10
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Każdy kto obejrzał ten film na pewno na wyrobione zdanie na jego temat. Spodziewałem się filmu klasy "B", obejrzałem film klasy "D"
Nudna niskobudżetówka. Przez półtorej godziny dwóch gości łazi po opuszczonej fabryce i jak sami przyznają nie wiadomo, czego właściwie tam szukają. Taki scenariusz może i byłby ciekawy w grze przygodowej, ale kompletnie się nie sprawdza, jako film. Można spokojnie czytać gazetę, od czasu do czasu rzucając okiem na...
Czytając wcześniejsze komentarze i wiedząc, że film jest s/f podszedłem do
niego z dystansem. Po 50min wędrówki w końcu (tak mi się tylko wydawało)
coś się zaczęło dziać, ale to co zobaczyłem nazwę to porażka filmową i tyle
na ten temat.
po pierwsze nuda po drugie nuda i po trzecie nuda to co mi sie na początku wydawało fatalne czyli scenografia było w tym film najlepsze a uwierzcie ze scenografia wyglądała zle odradzam to oglądać nawet na zabicie czasu.