Widziałem gorsze.A że M47 zamiast Tygrysów i M48 zamiast Shermanów?To pryszcz.
W wielu innych filmach w role niemieckich czołgów wcielały się Shermany,Leoparda, T34. i
wiele innych.Liczą się bohaterowie.
Refleksja po seansie tylko jedna: jeśli nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, to czy koniecznie musisz robić film? I nawet Robert Mitchum i Peter Falk niewiele tu pomogą. I tyle. Po prostu odradzam. Można obejrzeć ten film, ale na tle innych produkcji wojennych z tej epoki podsumowanie jest proste: cienko, aż głupio....
więcej"(...)
-A potem?
- Pokonamy wroga i wygramy wojnę.
- A potem dobierzemy się w nowe drużyny i znów zaczniemy.
(..)
- To bardzo poważna gra. Nie walczymy o życie, dom czy pożywienie.
- Znalazł pan odpowiedź?
- Tak sądzę. Człowiek po prostu lubi zabijać.
- Lubi? To wszystko?
- Uwielbiamy to. Wojny niczego nie...
Parafrazowałbym cytat Rene Artois że, "Niemcy są tacy głupi, że nigdy wojny nie wygrają", z filmu wynika i nie tylko tego (np. Bitwa o Ardeny), że głupi są Amerykanie, ale to oni maszerowali rzymskimi uliczkami a nie zdobywali tamtejszych domów publicznych. To fenomem, to Amerykanie wysługując się Rosjanami,...
Myślałem że to będzie dobry film wojenny a tej wojny to nie za wiele widziałem w tym filmie , owszem są realia wojny , mundury , czołgi , gruzy miasta oraz kilka wybuchów ale i tak przez blisko 30 minut dużo gadaniny , szkoda obsady , tak to jest jak się robi superkoprodukcje bez pomysłu i z ograniczonym budżetem.