Bitwa o Ziemię

Battlefield Earth: A Saga of the Year 3000
2000
4,2 12 tys. ocen
4,2 10 1 12005
2,0 5 krytyków
Bitwa o Ziemię
powrót do forum filmu Bitwa o Ziemię

Dobry film na podstawie fajnej książki :)

Predator_PL

hehe dobry żart

ocenił(a) film na 6
XaoC

Ogladam ten film zastanawiam sie czemu taka niska ocena. Nieno seryjnie jest kiczowaty i troszke tandetny ale mi sie tam w miare podobal..

ocenił(a) film na 3
Predator_PL

Książki (trzy tomy) rewelacyjne czytałem je kilka razy - gorąco polecam. Natomiast film to skandal a liczyłem na coś dobrego, niestety bardzo rzadko ekranizacje utrzymują poziom książki Pozdrawiam

Predator_PL

Właśnie siedzę i oglądam ten gówniany film na Pulsie......a dodam, że jestem w trakcie czyania książki. Książka jest o milion razy lepsza niż. Może jako rekomendacje książki powiem, iż Pan L. Ron Hubbard, który napisał tą książkę liczącą 900 stron, po iluś latach stworzył religię Scientologów. Jednym zdaniem - łebski face.

Film: 3/10.
Książka: 9/10.

Admiral_benson

Zgadzam się...średni według mojej oceny :)

Predator_PL

Nie. Chujowy film na podstawie dobrej książki.

ocenił(a) film na 3
Predator_PL

Książka jest głupia ale podobała mi się. Problemem tego filmu jest to, że jak wszystkie filmy wg książek jest prostszy i głupszy niż książka, a w przypadku średnio inteligentnej książki, efekt jest makabryczny.

Predator_PL

http://www.youtube.com/watch?v=TCZLCx6IXXg&feature=relmfu
Nostalgia Critic w 100 pięknie zrecenzował tą kupę. Nie zwrócił uwagi na jeszcze milion innych błędów logicznych, ale i tak można się pośmiać. Od filmu SF nikt nie oczekuje by wydarzenia były realne, zgodne z zasadami fizyki czy innymi pierdołami, ale na miłość boską niech to wszystko będzie choć INTELIGENTNE i LOGICZNE. Niech ludzie zachowują się jak tacy mający chociaż IQ 80+ a obcy którzy ich podbili i są lata świetlne rozwoju od nas przynajmniej te +30. Film opowiada o zmaganiach debili z jeszcze większymi debilami.

ocenił(a) film na 3
Qnick1986

No właśnie WYMAGA. Cytując za Wikipedią:
"Fantastyka naukowa [...] opiera się na hipotetycznym rozwoju nauki i techniki. Utwór fantastycznonaukowy zawiera zwykle takie cechy jak: specyficzny typ czasoprzestrzeni, neologizmy związane z rozwojem techniki, kontakt z obcą cywilizacją, podróż w czasie, cudowne lub tragiczne skutki wynalazków technicznych i odkryć naukowych. Najważniejsza jest hipotetyczna zgodność wydarzeń ze współczesnym stanem wiedzy o nauce i technice."
Widzisz to ostatnie zdanie? Z tego co zauważyłem większość ludzi oglądających science-fiction to debile, którzy w gatunku SCIENCE-fiction unikają wątku SCIENCE (pewnie dlatego, że modlili się o naciąganą dwóję z fizyki, czy też z chemii), a skupiają 100% uwagi na FICTION.