Jak dla mnie sporo rozczarowań. Na pewno na pierwszy rzut pójdą efekty specjalne. Dawno nie widziałem w filmach takiej sztuczności. Są na takim poziomie jak w Świecie Według Kiepskich wedle mojej opinii. Druga rzecz to mała ilość scen batalistycznych. Nastawiałem się na większa ilość. Trzecia to nacisk na religie jaki położono w filmie, tak jakby to dzięki chrześcijaństwu wygrano tę słynną bitwę.
Co na plus? Na pewno gra Adamczyka. Wsłuchiwałem się w jego kwestie i na początku nie wiedziałem, że to on, bardzo dobrze sobie radzi z angielskim, świetnie akcentował. Podobała mi się również muzyka w filmie, wprowadza odpowiedni nastrój, jeden z najsilniejszych punktów. No i na koniec wymieniłbym tutaj ukazanie pogromu, jaki Polacy sprawili podczas walki - nieugięci, odważni, tacy o jakich czytałem w książkach.
Podsumowując - film nieobowiązkowy, jest wiele lepszych, ale widziałem też takie, które był sporo gorsze od BPW.