Jest, o zgrozo, z lektorem więc wszystko z rozumie. Ale czy jest w stanie pojąć film to zależy od jego poziomu intelektualnego. Trza ocenić i na tej podstawie zadecydować.
Nie pozwoliłabym 10latkowi oglądać filmów wojennych. Nie wiem, na ile w tym filmie jest scen z przemocą, ale sam tytuł "BITWA" sugeruje na potencjalne widoki rzeźni, strug krwi, odrywania kończyn itd, co nie jest dobre dla komfortu psychicznego dziesięciolatka. A jeśli nie ma w tym filmie scen ociekających krwią, to znaczy, że nie ma tam żadnej bitwy, a co za tym idzie, film jest pomyłką albo bajką w stylu "Czterech pancernych".
Lektor powinien być dla ludzi starszych, wolno czytających, a nie dla dzieci w tym wypadku.
ja mam 11 lat i oglądałem na dvd kompletny crap,crap,crap,crap,crap,crap nie lubię horrorów ale lubię sceny z napięciem a tych nie ma ja horrorów się boję ale lubię straszne sceny z filmow np.indiana jones poza częścią 2 oprócz ostatniej sceny nic mnie nie straszyło a strugi krwi nierealne film nie jest straszny
Nieważne od ilu. Dziecko się na nim wynudzi niemiłosiernie. Lepiej zabrać je na coś co je zainteresuje. Czemu nie na jakąś disneyowską bajkę. W kinach zawsze co najmniej jedna leci i zapewniam Cię że dziecko o wiele bardziej będzie z takiego seansu zadowolone a i dorosły nie będzie znudzony :)