PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=630798}
7,5 178 524
oceny
7,5 10 1 178524
7,6 48
ocen krytyków
Blade Runner 2049
powrót do forum filmu Blade Runner 2049
MichaelTerran

albo:
Blade Runner 2049- bardziej maszyna niż człowiek :)

użytkownik usunięty
MichaelTerran

Właśnie nowy Blade Runner ukazał słabość starego Łowcy. To spotykana opinia wielu osób i prawdziwa: Nowy film jest lepszy w wielu aspektach od starego.
Oba filmy są Dziełami - porównanie obu pod różnymi względami jest zasadne, ale trzeba pamiętać, że to dwa Oddzielne filmy: osadzone w tym samym świecie, z podobnymi wątkami, ale jednak trochę inne. Głupie są zarzuty niektórych, krzyczących, że film "niszczy legendę" - to Kontynuacja samodzielna, która może przez narzekaczy być traktowana jakby w ogóle nie powstała i nie ma wpływu na stary film, który istnieje w swej postaci niezmieniony. Jest Film i jest Film - oba oddzielne, niby podobne, ale inne.
Fakt, że są w tym samym świecie i jest to kontynuacja (Niezależna) wymusza te, często absurdalne porównania.
Nowy film jest lepszy pod względem reżyserii - Scott w swym Dziele, mistrzowsko ukazał poszczególne sceny, wykreował wizję klimatycznego świata, ale tworząc ten film, chciał on się po prostu zabawić, nakręcić film cyberpunk noir, jakiego nie było, poeksperymentować. Nie był niczym skrępowany, nic mu nie narzucano (a przynajmniej za wiele nie narzucano). Film powstał tylko dla rozkoszowania się tym światem przyszłości, nutki melancholii i prostej historii śledztwa i miłosnej. Fenomen reżyserii Scotta opiera się tylko na wykreowaniu perfekcyjnej wizji przyszłości i niezwykłej strony technicznej. I tyle.
Denis mając na barkach miliardowe oczekiwania fanów, stworzył film zachowujący istotę starego filmu, rozszerzając ją i tworząc jednocześnie własną wizję. To Stary film jest bardziej "nudny" (w pozytywnym znaczeniu) od nowego filmu, gdzie każdy element reżyserii Denisa (strona techniczna, ujęcia, tempo, niepokój klimatu, nastrój i aktorskie emocje) są zgrane perfekcyjnie. Sama scena przylotu K do Los Angeles zmiata kilka scen starego filmu. Denis to mistrz inscenizacji - scena wejścia K do Las Vegas, która łączy style (nie uporczywe naśladownictwo, tylko nauka od najlepszych) Kubricka, niepokój, klimat Lyncha i tempo rozkoszowania się sceną Tarkowskiego. Reżyserię nowego Łowcy można porównać do reżyserii Odysei Kubricka, Denis wykreował współcześnie film, który ma styl starych filmów, jakby z dawnej epoki, a jednocześnie zachowuje swą nowoczesność i klimatyczny styl reżysera. Oba filmy maja takie same tempo i zachwycanie sie poszczególnymi scenami, a ten nowy film nawet bardziej trzyma w ciekawości i niepokoju.
Nowy film pod względem treści, wątków, przesłań - może nie tak oryginalnych, ale zaprezentowanych w ciekawej, oryginalnej formie, przebija oryginał. Nowy film ma Historię (prawdziwe śledztwo K), nie jest tylko podziwianiem wizji świata, a i nawet klimat miejscami jest bardziej niepokojący i duszny niż w oryginale.
Oba filmy to Doznanie czegoś niesamowitego, jednak nowy film to niczym: Modlitwa (jałowe życie K i próby odnalezienia prawdziwego piękna życia w złym, mrocznym świecie), Kazanie (śledztwo K i poznawanie ważnych prawd), Spowiedź (odkrywanie wspomnień, pytanie o ich realność, stawanie oko w oko z prawdą), Pokuta (rozczarowanie, że nie jest wyjątkowy, poszukiwanie Deckarda), Rozgrzeszenie (obudzenie z iluzji świata, jego sztuczności) i Błogosławieństwo (ocalenie dziecka-cudu i poczucie spełnienia, że zrobił coś ważnego).
Oryginał ma mniej materiału do analizy, a ostatnio często czytam stwierdzenia, że fani przez 30 lat dorobili rożne filozoficzne interpretacje. Nowy film sam w sobie jest filozoficzną interpretacją na wielką skalę (kondycja całej ludzkości), a zarazem jest historią tylko K.
Nowy film nie potrzebuje też postaci podobnej do Batty'ego - to postać oryginału, jego Największa Zaleta, jedyny, niepowtarzalny bohater. Dlaczego miałby się pojawić (jak piszą niektórzy) w nowym filmie, skoro historia jest inna?
Oba filmy to Dzieła, postrzeganie obu, jeden przez pryzmat drugiego jest nieuniknione, ale to Dwie oddzielne historie i każdy film (porównując pod kątem istoty Filmu) jest Perfekcyjny- stary i nowy. Który wykazuje słabość którego? Oba mają plusy, które przeważają nad innym, ale oba to Dzieła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones