Reżyser tak się skupił na próbie oddania cyberpunkowego klimatu oryginału, że przy okazji wyszedł mu wiejący nudą, za długi i logicznie niespójny obraz.
Cały niemal film grany przez Goslinga, kilka scen dobrych ale film ciągnie się strasznie. Daję 5 tylko z tego powodu że wytrzymałem i nie zasnąłem.
Jeśli to ma być kontynuacja to bardzo słaba. Gratuluję wyniku podbijającym ocenę , tym razem się złapałem.
Film jest bardzo dobry ale mógł by być jeszcze lepszy gdyby mieli trochę więcej cierpliwości ze scenariuszem. W mojej ocenie wypadł dobrze ale bez jakiś fajerwerków jak na sequel, bardzo dobrze udana kontynuacja, choć trochę inaczej sobie to wyobrażałem tak szczerze.
To pytanie zadają sobie na początku twórcy tego filmu. Film długi.... bardzo, muzyka jak w Dunkierce (tęsknię za Vangelis' em). Fani a raczej fanki Goslinga będą zachwycone. On trzyma cały film i czasami jest go za dużo. Kto kocha wcześniejszego Łowcę może być trochę zawiedziony ale ogólnie mnie się podobało. Klimat...
więcejŁowca Androidów to mój najukochańszy film. Mogłabym go oglądać dziesiątki razy i nigdy, przenigdy mi się nie znudzi. BR 2049 to taki ubogi krewny pierwszej części ... Pozytywnie zaskoczył mnie Ryan Gosling - piękniś naprawdę nadal swojej postaci właściwy koloryt. Ford - klasa sama w sobie. Efekty wizualne ... momentami...
więcej
Garść dość luźnych refleksji na gorąco po seansie (niestety nie w kinie).
Wg. mnie większość wrażliwych artystycznie osób nie oceni tego filmu poniżej 6 czy 7/10. Piszę większość bo zawsze znajdą się wyjątki - i nic w tym złego, różnorodność opinii na dany temat to zaleta. Natomiast nie jestem w stanie zrozumieć ocen...
Ciekawy zbieg okoliczności ale aktor grający w filmie o androidach naprawdę przeprowadzał wywiad z najnowszym robotem Sophia który dostał obywatelstwo Arabii saudyjskiej.
https://www.reddit.com/r/uncannyvalley/comments/6nx3k5/sophia_awakens_episode_1_ i_love_robots_and_ai_but/
Jak wszyscy dobrze wiemy do oryginalnego BR Hampton Fancher zrobił jedynie zarys scenariusza, któremu brakowało wypełnienia i charakteru. Sam Ridley narzekał na gościa, mówiąc delikatnie "nie mógł nam już więcej pomóc". Kształtu i rozmachu nabrał dopiero przy Davidzie, którego tutaj brak. Amen.
Film wydmuszka .Pìęknie wizualnie i dźwiękowo ale treści w tym zero.Rozciągniety do 2.5 h sztuczny twór.Villeneuve jednak to nie mój klimat.Z wyjątkiem Labiryntu reszta to dla mnie rozczarowania .Pewnych klasyków się nie rusza.Nic dziwnego że w kinach porażka.
Jak czytam te wszystkie recenzje to nikt z was tak naprawde dokładnie nie zagłebił sie w treśc filmu. A przeciez ten film nawiązuje to mitów czy nawet bibli tj. do aktu stworzenia człowieka. Bóg czy demiurg jest przedstawiony tu jako wszechwładny, wszechmocny cynik, który ma moc tworzenia istot ożywionych,przygląda...
więcej
Czytam tłumaczenia Ridleya Scotta dlaczego film okazał się niewypałem kasowym: że za długi i za wolny.
Ja tam lubię długie i wolne, no ale tu po prostu jest kiepsko. No obejrzałeś film, było nieźle a następnego dnia chcesz sobie wrzucić na chwilę jakieś wybrane sceny do obiadu i nie ma. No po prostu tu nie ma do...