Dodałbym jeszcze: piękne sceny erotyczne 8/10. Realność scenariusza 1/10 (10 lat w śpiączce na początku XIX w . bez respiratora czy kroplówek - odważne ).Ale Sophie Marceau nawet 8/10. Dla mnie siódemka, chętnie obejrzę jeszcze raz (ale tylko sceny z Sophie).