Nie wiem po co był ten efekt 3D. Żeby obejrzeć trójwymiarowy las? I ta bieganina nocna po lesie do domu psychopaty, który torturował ją i jej przyjaciółkę. Nie wiem czy po tak traumatycznych przejściach w młodości, widząc wokół trupy, zdobyłabym się na taką odwagę. Brak logiki i spójności w tym filmie. Bohaterowie zaś nie grzeszą inteligencją. Policjant, który zetknął się z tak drastyczną sprawą, przynajmniej sprawdziłby okoliczności, a nie lekceważył zdarzenie.