... tak za moich młodych czasów streszczało się takie filmy. Ogólnie to nawet jest na czym zawiesić oko, jeśli chodzi o efekty wizualne raczej nie ma się do czego przyczepić. Dźwiękowo też jest nieźle. Fabuła, no cóż, w tego typu produkcjach nigdy nie stała na najwyższym poziomie. Nie ma co wymagać cudów od scenarzystów, kiedy film opiera się na scenach akcji rodem z komiksu. Nigdy nie byłem fanem Cina Diesela, ale moim zdaniem tutaj zagrał całkiem sympatycznie i po ludzku. Komiksu też nie czytałem. Całość zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, jako film rozrywkowy na weekend i sposób na odmóżdżenie po tygodniu pracy.