przychylam sie do opinii ze bb2000 nie jest tak dobrym filmem jak jedynka. ale nie zgadzam sie na to zeby go calkowicie przekreslac i mieszac z blotem. oglada sie go bardzo dobrze. no moze z jednym malym wyjatkiem. scena czarow jest wzieta z ksiezyca i zupelnie nie pasuje do charakteru filmu i psuje jego troche jego klimat. poza tym jest naprawde ok. muzyka jest tez super. plyta dzwiekowa ze sciezka dzwiekowa do tego filmu jest jedna z moich ulubionych plyt. trzeba przyznac ze tylu wspanialych muzykow, gwiazd bluesa, jazzu, country, funky, gospel nie bylo na soundtracku do jedynki.