Boże, błogosław Amerykę

God Bless America
2011
6,9 17 tys. ocen
6,9 10 1 17481
4,7 6 krytyków
Boże, błogosław Amerykę
powrót do forum filmu Boże, błogosław Amerykę

Przeraża mnie w jaki sposób ten film może być zinterpretowany przez niektóre osobniki. Czy naprawdę takie filmy powinny być pokazywane szerszej publiczności?

ocenił(a) film na 7
ast

Co z Ciebie za człowiek, jeśli uważasz, że zwykły film jest w stanie skłonić kogoś do zbrodni. Stary, idiota nawet prowadzony za rączkę spadnie w przepaść ;)

ocenił(a) film na 5
mymlaut

Agree ;)
Zresztą, przypomina mi się nawet pewien fragment z tego filmu jak bohaterowie mordują w kinie, a potem w telewizji zwalają winę na to, że wyświetlano tam film z przemocą i źle on wpłynął na widzów XD

mymlaut

Na ziemi jest ponad 6 miliardów ludzi, z czego większość to idioci i część z nich nie spadnie właśnie dlatego, że ich ktoś trzyma za rączkę.

ast

Myślę, że właśnie idioci mają tak myśleć - nie spadam, bo ktoś mnie trzyma :)

ocenił(a) film na 9
ast

Lepiej by było zakazać tweeterów, facebooków, reality showy, talk showy i inne badziewie które truje nasze społeczeństwo. Tylko zakorzeniona moralność broni ludzi, aby wzorem bohatera filmu dokonywać samosądu. Sam wielokrotnie się zastanawiałem - "czy ludzkie jest, gdy ktoś nie ma dla mnie i innych szacunku, czerpiąc perwersyjną radość z niszczenia komuś życia, bądź jego momentu". Ekstremalne rozwiązania przedstawione w tym obrazie są przerysowane, choć - iluż z nas nie robiło tego w myślach:). To jeden z bystrzejszych obrazów ostatnich lat, ludzie zachwycają się przemocą w filmach akcji, czy filmach Tarantino bo jest "cool" - to stanowi większy problem, niż satyryczne ujęcie, ostre bo ostre reżysera, który niegdyś był znany jako nomen omen - "Zed":)

ocenił(a) film na 7
tomimi1981

Zgadzam się z Tobą. Przybij piątkę (mentalną oczywiście) .

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 8
tomimi1981

Króka piłka z mojej strony - dlaczego facebook i twitter psuje społeczeństwo?

ocenił(a) film na 9
Matrixiu

W zamyśle jest to narzędzie komunikacji, mające na celu poprawę relacji międzyludzkich, jednak jeśli się bliżej temu zjawisku przyjrzeć efekt jest odwrotny. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale im więcej środków masowej komunikacji człowiek ma do dyspozycji, tym bardziej zdawkowe ma relacje z otoczeniem. Wszystko zamienia się w "lol", "zw", "like" itd., jak tak dalej pójdzie to za kilkadziesiąt lat człowiek zatraci instynkt interakcji z otoczeniem:).
Odnośnie filmu - po tej kinowej strzelaninie zdaje się, że obraz ten wyląduje w śmietniku, wielka szkoda.

użytkownik usunięty
ast

A jak niby ten film moze zostac zinterpretowany...? Co tu jest do interpretacji...? Co w tym filmie jest gorszego od glupot jakie serwuje nam TV...? Wlacz sobie MTV i lepiej sie martw tym, jak Twoje dziecko zinterpretuje to co tam jest nadawane, a nie jak ktos moze zinterproetowac ten film... Widze, ze nic z przekazu tego filmu do Ciebie nie dotarlo... Szkoda...

"A jak niby ten film moze zostac zinterpretowany...?" - W sposób dosłowny.

"Co tu jest do interpretacji...?" - Pytasz poważnie, czy sugerujesz, że nic w tym filmie do interpretacji nie ma?

"Co w tym filmie jest gorszego od glupot jakie serwuje nam TV...?" - Z której części mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że nie widzę głupot jakie serwuje nam TV?

"Wlacz sobie MTV i lepiej sie martw tym, jak Twoje dziecko zinterpretuje to co tam jest nadawane" - Wolę nie włączać dziecku MTV i się nie martwić. Czy masz jeszcze jakieś dobre rady?

"Widze, ze nic z przekazu tego filmu do Ciebie nie dotarlo... Szkoda.." - Skoro sam już doszedłeś do wniosku, że niektóre osobniki mogą nie pojąć tego przekazu, to jesteś na dobrej drodze zrozumienia sedna mojej pierwszej wypowiedzi.

użytkownik usunięty
ast

""Widze, ze nic z przekazu tego filmu do Ciebie nie dotarlo... Szkoda.." - Skoro sam już doszedłeś do wniosku, że niektóre osobniki mogą nie pojąć tego przekazu, to jesteś na dobrej drodze zrozumienia sedna mojej pierwszej wypowiedzi. "

I tu się mylisz. Niby jakie osobniki? Ci mądrzy, którzy zrozumieją ten film i do których to trafi, nie będą w stanie zabijać i takie myśli pozostaną jedynie w sferze wyobraźni. A ci tępi, o ktorych de facto jest ten film, albo nic nie pojmą, albo nie bedą mieli powodu zabijać, bo sami są wytworem dzisiejszego chorego świata i to co w filmie jest ukazane nie będzie ich draznilo. Jakoś jeszcze nie słyszałem o przypadku, gdzie po tym filmie by ktoś kogoś zabił, albo po np Falling Down Schumachera. Natomiast morduja po komercyjnych papkach jakim jest np Batman... To chyba mowi samo za siebie... Wiekszosc wspolczesnego spoleczenstwa odbierze ten film w sposob w jaki zachowywaly sie dzieciaki w tym filmie podczas seansu w kinie, czyli w stylu - niezle jaja, niezla komedia, niezla rozpierducha. I tyle. A ci, ktorym leza na sercu problemy w tym filmie przedstawione, beda sie mogli ucieszyc, ze nie sa jedynymi, ktorzy tak mysla. Jednakze jak pisalem, u madrych/inteligentnych takie pomysly rajdu z bronia pozostana jedynie w sferze wyobrazni...

ast

Widzę że sam dałeś się zmanipulować mediom. Bo to właśnie one bardzo często za główną przyczynę przestępstw podają filmy i gry komputerowe a prawda jest taka że FBI przeprowadziło badania, z których wynika że statystyczna ilość przestępstw (głównie chodziło tu o zabójstwa) w miejscach gdzie jest bardzo łatwy dostęp do mediów jest na tym samym poziomie co w miejscach gdzie dostęp ten jest utrudniony lub nie ma go wcale. Także nie daj się robić w bambuko prasie i TV, bo jak ktoś jest świrem to wcale nie musi oglądać takich filmów żeby mu odwaliło na czaszkę.

HlTMAN

A możesz mi wyjaśnić, jakież to miejsca w USA mają utrudniony dostęp do mediów?

ast

Skontaktuj się z rzecznikiem prasowym FBI to ci powie gdzie są takie miejsca.

HlTMAN

Czyli wszystko jasne. Jesteś jednostką typową dla polskiego społeczeństwa. Łykasz wszystko bez większej refleksji. Przeczytałeś o jakiś tam badaniach, nie zastanowiło cię jak zostały zrobione, na jakiej próbie itd, ważne ,że wyniki pasują do twojego sposobu myślenia. Dla twojej wiadomości powiem ci, że Amerykanie kiedyś zrobili badania inteligencji Chińczyków przybywających do USA. Wyszło im , że są tępymi analfabetami. Ludzie tacy jak ty założyli, że to prawda, inni zadali sobie trud sprawdzenia jak te badania były przeprowadzone. A wyglądało to tak, że dostarczono Chińczykom do rozwiązania testy w języku Angielskim, nieznanym dla 99% badanych. Więc zanim zaczniesz sadzić jakieś wyniki badań, tak jak w tym przypadku, zadaj sobie trud i zastanów, jak mogą wyglądać miejsca z utrudnionym dostępem do mediów, czy ludzie tam mieszkający nie mają czasem gorszych warunków życia, czy bezrobocie nie jest tam przypadkiem większe, czy nie są to czasem slamsy pełnie gangsterów itd, bo jeśli tak, to takie badania są gówno warte i nie mówią nic o wpływie mediów na przestępczość.

ast

Człowieku nie porównuj naszych czasów do lat 20 czy 30. Coś mi się kiedyś obiło o uszy, ale to nie były badania, tylko pretekst aby zmniejszyć liczbę imigrantów z Azji. Równie dobrze mogłeś podać tu przykład Josefa Mengele, którego "badania" nie miały nic wspólnego z nauką. Zresztą poczytaj sobie o Australii, tam było podobnie jak w USA - chodziło o selekcję imigrantów. Co do badań, o których mówiłem wcześniej to wyobraź sobie, że korzystają z nich psycholodzy na całym świecie i wiem to od jednego z nich. Tak więc to mi wystarczy i nie muszę się wtajemniczać jak robiono te badania bo są ludzie, którzy się takimi sprawami zajmują. Po drugie to wydaje mi się, że psycholodzy nie braliby na poważnie badań, które jak twierdzisz nie miałyby sensu.

HlTMAN

"Zresztą poczytaj sobie o Australii, tam było podobnie jak w USA - chodziło o selekcję imigrantów."

Nie ważne o co chodziło, ważne że ludzie to łykali. Jaką masz pewność, że badania, które przytoczyłeś były obiektywnie i komuś o coś w nich nie chodziło?

"Co do badań, o których mówiłem wcześniej to wyobraź sobie, że korzystają z nich psycholodzy na całym świecie"

Wyobraź sobie, że wielu z nich nie korzysta i ma podobne zdanie co do szkodliwości mediów co ja.

"Tak więc to mi wystarczy i nie muszę się wtajemniczać jak robiono te badania bo są ludzie, którzy się takimi sprawami zajmują. Po drugie to wydaje mi się, że psycholodzy nie braliby na poważnie badań, które jak twierdzisz nie miałyby sensu."

I tu się różnimy, mi coś takiego absolutnie nie wystarcza.

ast

"Nie ważne o co chodziło, ważne że ludzie to łykali."

A skąd pewność że ludzie to łykali? Przeprowadzałeś jakieś badania na ten temat? To, że większość społeczeństwa nie sprzeciwiała się otwarcie działaniom swojego rządu, to wcale nie oznacza, że wierzyła w te bzdury.

"Jaką masz pewność, że badania, które przytoczyłeś były obiektywnie"

Dokładnie taką samą jak Ty że nie są.

"i komuś o coś w nich nie chodziło?"

Bo chodziło :) Chodziło o wyjaśnienie kwestii czy media mają znaczący wpływ na poziom przestępczości.

"Wyobraź sobie, że wielu z nich nie korzysta i ma podobne zdanie co do szkodliwości mediów co ja."

Tacy co twierdzili że Ziemia jest płaska też byli. Nie zmienia to jednak faktu, że byli w błędzie.

"I tu się różnimy, mi coś takiego absolutnie nie wystarcza."

To jedź do USA niech Ci wytłumaczą dlaczego tak twierdzą a nie inaczej. Żeby stwierdzić że Ziemia jest okrągła też musisz polecieć na orbitę żeby przekonać się na własne oczy?

HlTMAN

"A skąd pewność że ludzie to łykali? Przeprowadzałeś jakieś badania na ten temat? To, że większość społeczeństwa nie sprzeciwiała się otwarcie działaniom swojego rządu, to wcale nie oznacza, że wierzyła w te bzdury."

Zwyczajnie założyłem, że ludzie kiedyś mogli być równie naiwni i mało dociekliwi jak ty obecnie:)

"Dokładnie taką samą jak Ty że nie są." Zabawne, bo wcześniej odniosłem wrażenie, że traktowałeś te badania niczym wyrocznie.

"Bo chodziło :) Chodziło o wyjaśnienie kwestii czy media mają znaczący wpływ na poziom przestępczości."

Chodziło mi o jakiś ukryty motyw.

"Tacy co twierdzili że Ziemia jest płaska też byli. Nie zmienia to jednak faktu, że byli w błędzie."

Mało znaczący argument, który z powodzeniem można zastosować w obie strony. Zresztą, a jak myślisz, jacy ludzie wierzyli w to że ziemia jest płaska, tacy jak ty, ślepo przyjmujący argumenty kleru, czy tacy jak ja?
Pytanie retoryczne.

"To jedź do USA niech Ci wytłumaczą dlaczego tak twierdzą a nie inaczej. Żeby stwierdzić że Ziemia jest okrągła też musisz polecieć na orbitę żeby przekonać się na własne oczy?"

Jeśli zauważyłbym coś co dałoby mi powody do wątpliwości, że ziemia nie jest płaska, to wtedy tak, jednak w tej materii takich wątpliwości nie mam więc podróż na orbitę będzie zbędna. A skoro już poruszasz tematy wiekopomnych odkryć, to zwróć uwagę, że to właśnie podejście takie jak twoje było hamulcem postępu.

użytkownik usunięty
ast

Idąc twoim tokiem rozumowania wszystko powinno być zakazane - gry komputerowe, hazard, alkohol, wszelkie co brutalniejsze filmy.

No i żeby Ci się udało - będziesz sobie żył w pięknym, spokojnym policyjnym świecie gdzie każdy nasz ruch będzie kontrolowany, a wszystkie ważniejsze decyzje w naszym życiu - łącznie z tym co oglądać a czego nie, będą podejmowane odgórnie. Powodzenia.

PS: Małpy z rodziny człekokształtnych potrafią odróżnić fikcję od realiów.

Nie zrozumiałeś mojego toku, więc jak chcesz nim iść?

"PS: Małpy z rodziny człekokształtnych potrafią odróżnić fikcję od realiów."

Dorośli ludzie oglądając TV wiedzą, że reklama to fikcja, a jednak na nich oddziałuje do tego stopnia, że firmy wydają na to miliony.

ast

Zasada działania reklam jest prosta jak drut. Jeśli zobaczysz np w tv 20 razy tą samą reklamę, to chcąc nie chcąc zapamiętasz markę reklamowanego produktu i później idąc do sklepu jest duże prawdopodobieństwo, że mając do wyboru nie wypróbowane przez ciebie produkty, wybierzesz ten, którego nazwa obiła ci się już o uszy. Czyli ta zapamiętana z reklam. Ale nie da się nikogo normalnego psychicznie skłonić żeby latał z nożem po szkole albo kinie. Mało tego. Udowodnione naukowo jest to, że nawet hipnozą nie można człowieka zmusić do zrobienia czegoś w brew jego woli. Czyli jeśli ktoś uważa, że zabójstwo jest złe, to nawet hipnozą nie zmusisz go żeby kogoś zabił. A jeśli ktoś jest chory psychicznie to obejrzenie filmu będzie dla niego takim samym powodem do zabicia kogoś co za słone frytki w mcdonaldzie.

HlTMAN

Dziękuję ci serdecznie za wyjaśnienie skomplikowanych mechanizmów działania reklamy na ludzką psychikę. Naprawdę nie zdawałem sobie z tego sprawy :)

"Ale nie da się nikogo normalnego psychicznie skłonić żeby latał z nożem po szkole albo kinie." Sęk w tym, ze nie każdy jest normalny psychicznie

"Udowodnione naukowo jest to, że nawet hipnozą nie można człowieka zmusić do zrobienia czegoś w brew jego woli."

Hipnozą możesz sprawić, że coś co kiedyś było by wbrew twojej woli, teraz już nie będzie. Obejrzyj sobie parę odcinków Derena Browna, a może zrozumiesz, że wolna wola nie jest tak wolna jak ci się wydawało, i że za pomocą prostych technik NLP można sprawić, że polubisz coś czego nigdy wcześniej nie lubiłeś, lub odwrotnie.

"Czyli jeśli ktoś uważa, że zabójstwo jest złe, to nawet hipnozą nie zmusisz go żeby kogoś zabił." Ale możesz sprawić, że zacznie uważać, iż zabójstwo nie jest wcale złe.

"A jeśli ktoś jest chory psychicznie to obejrzenie filmu będzie dla niego takim samym powodem do zabicia kogoś co za słone frytki w mcdonaldzie." Wychodzisz z błędnego założenia, że osoba chora psychicznie zawsze zrobi coś złego niezależnie od wpływu otoczenia.

użytkownik usunięty
ast

Sorry, ale nie zgodzę się nigdy, żeby ktoś za mnie decydował co mam oglądać a co nie - jestem dorosłym człowiekiem. Stąd mój opór wobec zdań "to powinno być zakazane". Zresztą, nie chce mi się o tym tutaj pisać - kiedyś napisałem na ten temat artykuł, który odbił się fajnym echem na interii:

http://interia360.pl/artykul/wszystko-jest-dla-ludzi,54393

Pozdrawiam myślących :)

Uprościłeś ten problem do sytuacji, w której jakiś facio zobaczył w filmie zabójstwo i postanowił zrobić to samo. Takie sytuacje są marginalne. Pominąłeś za to najważniejsze, czyli wpływ na całą populację, dla jednych większy, dla drugich mniejszy. Chodzi mi o sytuacje, w których ktoś na ulicy reaguje agresją i uderza kogoś w twarz, nikt nie będzie tego łączył bezpośrednio z żadnym filmem, jednak brutalizacja życia wokół, włączając w to media, sprawia, że takie zachowania są bardziej prawdopodobne. Człowieku ludzki umysł to nie monolit nie do ruszenia, jest bardzo podatny na sugestie, ludzie podejmują większość decyzji podświadomie więc naiwnością jest twierdzenie, że nieustannie atakujące nas szambem media nie mają negatywnego wpływu na nasze umysły.

Zaznaczam jednak, że nie jestem absolutnie za zakazywaniem takich produkcji, co nie zmienia faktu, że problem istnieje i jest realny.,

ocenił(a) film na 8
ast

tak tej dobry pomysł filmu w końcu coś innego a nie wszystko pod jeden c..j.
ps też mam listę śmieci którzy nie powinni chodzić po tym naszym świecie!!!

ocenił(a) film na 9
ast

Przykład może będzie nietrafiony, ale trudno: NKWD czy SS tego filmu nie widziało, a było cholernie brutalne. Albo inaczej: "Piła" i 3/4 innych horrorów - z tego co wiem nie niesie ze sobą większych wartości, a mają taki sam wpływ na człowieka, jeśli nie większy.