Fimidło z gatunku tych co to aktorzy mają się dobrze bawić wraz z załoga jeżdżąc po świecie . Maskaryczne dialogi z idiotyczną Hayek (powinna sie wstydzić ) i cała reszta do bani .
madrosci gimbusa, czyli dyrdymały pustej pały.
Nie ma to jak mieć durny nick i czasem błysnąć yntelektem jak świnia złotym zębem