Ten świetny film widziałem na kasecie VHS jeszcze w erze Polonezów.
Film z czasów kiedy Norris był na topie. Chuck w szczytowej formie. Świetna ,mroczna muzyka.
Ciekawa fabuła. Szczególną uwagę przyciąga końcowa walka w podziemiach.
Nudy nie było.
Smaczku dodała również wersja VHS, którą upolowałem ostatnio na allegro.
Wydało to ViR(?). Czytał Tomasz Knapik, a czytał ostro ;)
Tylko szkoda ,że okładka jakaś dziwna. Ziemiste kolory i jakby wyblakłe.
Coś czuje ,że ktoś coś kombinował :/.
Wcześniej widziałem ten klasyk 10-15 lat temu.
Katowałem wersje VHS, gdzie czytał M. Utta , która przy wersji ViR jest totalnie słaba.