PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=395627}

I Love My Younger Sister

Boku wa Imôto ni Koi wo Suru
5,6 253
oceny
5,6 10 1 253
Boku wa Imôto ni Koi wo Suru
powrót do forum filmu Boku wa Imôto ni Koi wo Suru

???

ocenił(a) film na 3

Nie, rozumiem tego filmu, przecież niema w nim zupełnie nic [szczególnego]. Sztampowa, przewidywalna linearna akcja, ubogie nienaturalne dialogi, marne zdjęcia, męczące przeciąganie ujęć i co najważniejsze totalne spłycenie (w mojej opinii) bardzo złożonego motywu miłości bohaterów. Czy to jest po prostu taka konwencja? O co chodzi, kto takie filmy ogląda?

Hellward

Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie gorszy.
Jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, jak Matsumoto gra w melodramacie i wszyscy płaczą ze wzruszenia oglądając ten film ("Kimi wa petto" nie daje mi o sobie zapomnieć...) ^_^
Ale ostatecznie po obejrzeniu tego filmu, wydaje mi się, że był całkiem przyzwoity. To prawda,że miłość rodzeństwa została spłycona. Wiadomo, że w rzeczywistości wyglądało by to inaczej, ale nie wydaje mi się, że "Boku wa imôto ni koi o suru" to takie dno, żeby nie móc tego obejrzeć. Ja osobiście oglądałam z zaciekawieniem. :]

Hellward

Też uważam, że spłycili historię i ogólnie rzecz biorąc - spartolili robotę. Manga daje całkowicie inne odczucie, jest bardziej dramatyczna jak i "głęboka". Kiedy ją po raz pierwszy czytałam - płakałam. Najpierw z oburzenia, potem z litości dla dwójki bohaterów, na końcu zaś - licząc, że los da im szczęście... Polecam więc mangę, zostawia inne wrażenie :)

Hellward

no nie był aż taki zły, ale faktycznie mogło być lepiej i ciekawiej. Przy "Neukdaeui yuhok" to ,aż zły człowiek był, że nie wyszło (chociaż wiadomo żeby inaczej się nie dało). Tutaj rozczarowałam się raczej, i przeciąganym końcem, i zawiechami bohaterów (naprawdę czasem jak tak stali, stali i stali to sprawdzałam czy komputer nie wisi ;P). Mangi nie czytałam i po tym filmie chyba jednak nie przeczytam.....

Hellward

film MASAKRA. Oglądałam go z siostrą . Sceny były okropnie przeciągnięte. Kilka razy chciałyśmy przerwać , ale jedna drugą zachęcała "no jeszcze chwila , moze akcja sie rozwinie " . Jednak moment , kiedy (nie pamietam juz kto ) na jakimś dachu wyciągnął do drugiej osoby rękę i na jakikolwiek ruch z jej strony czekał minutę , przesądziła o tym ,że wyłączyłyśmy to gówno. To już była przesada.

Kasiabe92

Film nie był taki zły, aczkolwiek sceny były na maksa przeciągane co po jakimś czasie zaczęło irytować. Mogli pozostać tylko na długiej scenie pocałunku Kusunoki, a nie przeciągać większość scen filmu. Zamiast tego mogli zrealizować jakieś nagłe zwroty akcji co zapewne wyszłoby to temu tytułowi na dobre.

Hellward

Czy ja wiem, czy kazirodztwo jest sztampowe, mało jest filmow o zakazanej milosci tego typu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones