..Oł maj dżizl..fizl...telewizl...mi sie spolił... ogladajac ten film mozna odniesc wrazenie ze znowu oglada sie jeden z odcinkow slynnego w stanach serialu snoop doga. Mniejsza o rozowa krwew, glowy i to ze laska na koncu dosc szybko sploneła (uwazajie w domu na swiece, sami widzieliscie jak to sie konczy:) Ogolnie..ten film to jedna, wielka porazka...a propos widzieliscie moze kiedys nigga w czarnym garniturku ktorego w dziwnie wloskim stylu uwielbiaja mieszkancy dzielnicy:) pozdro