Czym jest "Boogie, el aceitoso"? ano jest wyjątkowo brutalną i zabawną animacją. Coś dla fanów Sin City, choć tutaj brakuje żywych aktorów. Tak czy siak wszystko mi się podobało, po za jednym szczegółem - w filmie brakuje choćby jednej pozytywnej postaci, tak więc losy bohaterów były mi zupełnie obojętne. Ale oglądało się to naprawdę dobrze. Fajnie, choć prosto narysowane, elegancko wyreżyserowane i z dużą dawką czarnego humoru.