Jestem fanem gier z serii Borderlands. Wszystkie odsłony bardzo mi się podobały a zwłaszcza druga część. Całą serię pokochałem za ten komiksowy styl graficzny. Film wypada natomiast blado. Jeśli chcieli pozostać w klimacie to mogli zrobić brutalną animacje w stylu graficznym z gierki. Film aktorski okazał się niewypałem i nawet komediowa rola Claptrapa nie uratowała katastrofy w tej produkcji. Obsada dobra ale tragicznie wytypowane rolę oraz zadania do poszczególnych postaci. Fabuła mało angażująca. Co prawda film zleciał nawet szybko i to może jeden z jego plusów jednak nie wskoczył na miarę oczekiwań oraz pozycji swoich growych pierwowzorów. Produkcja do obejrzenia na raz i odznaczenia z listy 2024. Raczej nie planuje powracać to tego dzieła.