Unikać za wszelką cenę i nie dać zarobić producentowi, kinom komukolwiek, kto przyłożył do tego rękę.
Fabuła chaotyczna infantylna i pretekstowa, reżyserii brak, gra aktorska taka, że momentami widać, jak aktorzy się zastanawiają, czy warto było się w to ładować, kostiumy i scenografia na poziomie średniego cosplayu, serio zgrzytałem zębami widząc karton, pżdzierz i malowanie rodem z przedstawień szkolnych, a do tego byłem z bratankiem, więc wybraliśmy dubbing, który już całkiem odebrał nam chęć do życia.