Historia Florence - ciężko chorej kobiety, która kocha muzykę bez wzajemności i prawdopodobnie z powodu choroby ma halucynacje, że dobrze śpiewa. Ukochany mąż wie, że muzyka jest sensem jej życia, dlatego robi wszystko, żeby utrzymać tę fikcję. Poza faktycznie koszmarnym śpiewem Florence, sama historia śmieszna nie jest. A zwiastuny, żeby przyciągnąć do kin widzów jak zwykle robią komedię z filmu, który wcale nią nie jest. Trailery francuskiej Niesamowitej Margurite nie mydlą tak oczu i pokazują, że ta postać była bardziej tragiczna niż komiczna.