Tak z ciekawości. Czy z tych 112 głosów chociaż połowa widziała film?
Rozumiem, że film może być słaby, ale wątpię żeby film Vegi był aż tak słaby jak Smoleńsk.
Bardziej miałem na myśli ocenę filmu patrząc przez pryzmat Pit Bulla. Ciacho i last minute to zupełnie co innego jak dla mnie. Wg mnie tamte filmy robił tylko dla kasy żeby się wybić, bo akurat były modne polskie komedie :/ Te również robi dla kasy, jak każdy ... ale to zupełnie inne kino. Takie jest moje zdanie.
Pamiętam, że "Pitbull: Nowe porządki" też miał po paru godzinach od premiery niską średnią i oceny aktorów, a tera popatrz - wysoko się go ocenia.
Przed Ciachem stworzył genialny serial po którym się wybił, po prostu ciacho i last minute zrobił dla kasy, ale nie dla wybicia się
Przecież to normalka, że jeśli się pojawia się film na fw, to od razu są na niego głosy, bez względu na to, czy po premierze, czy nie. Szczególnie, kiedy to jest film z Karolakiem i innym Adamczykiem! :D haters gonna hate
Wiesz co? Na pewno nie był, ale "Smoleńsk" zrobiono chyba tylko po to, żeby inne nasze gnioty wydawały się przy nim lepsze... nawet taka "Kac Wawa" zyskała w moich oczach:)
trolu nieznasz sie popraw ocene na 10 albo cie usóne botoks smolensk super sa pewnie nawed niewidzilaes i juz 2wstawjasz
Nie chodzi o film tylko o kupione opinie do niego .
Wkurza mnie to bo sie połapać nie można , co jest reklamą a co opinią kinomanów.
Takie życie , zawsze coś nie pasuje .