Bono w tym filmie nie grał. Podobnie jak Sting, Martin, John i Slash. Nie wykonują tej piosenki- idiotycznej zresztą. Jedyna wiarygodna rzecz jaką w tym filmie usłyszałem, to słowa skierowane przez Harrisona Forda do Cohena.
Sam Cohen przyznał zresztą, że w tym filmie także nie grał a Forda grał Travolta.