Borat wyśmiewał wszystko dokoła siebie, zwyczaje, zabobony, stereotypy. Kolejna postać stworzona przez tego samego komika wyśmiewa już samego siebie – homoseksualistę czy raczej pedała i ciotę .. Poza tym Cohen uważając że sam jest Żydem może opowiadać antyżydowskie dowcipy nie obawiając się o posądzenie go o antysemityzm- jeszcze w Boracie jest to zabawne ale w Brunie – gdzie nabija się z konfliktu Izraelsko-Palestyńskiego w którym ludzie nawzajem wysadzają się w powietrze jest już dużą przesadą..
Źle to odebrałeś, on się nie nabija z tego że ludzie giną, ale że narody których więcej łączy niż dzieli (tu mowa o tej potrawie o którą był spór) potrafią zabijać się o nic. Ten konflikt przypomina raczej walkę Kargula z Pawlakiem. 
 
Komedia dla homofobów? Tu się nie zgodzę ponieważ Cohen wyśmiewa bardziej stereotypowe wyobrażenie 'pedała' w naszych czasach. Więc jest to komedia o homofobach, ale nie przypadnie im do gustu ponieważ uderza w ich ignorancje. 
 
*Pedał - celowo użyte, bo się brzydzę :P