Brüno
2009
Chciałem dodać, że każdy ogląda z ciekawością Szymona Majewskiego jak wkręca gwiazdy. Cohen wkręcił chyba setki ludzi i wyśmiał ich denność umysłową. Widzimy jak 2 dziewczyny z agencji PRowskiej doradzają Brunowi jaką fundację ma założyć. Sęk w tym, że nawet nie wiedzą o Darfurze (mówią - Dafour? i środek Afryki mylą z...
więcej"Bruno" to obsceniczna karykatura współczesnego showbiznesu i realiów społecznych, fałszywej moralności różnego rodzaju środowisk... "Bruno" prowokuje i budzi kontrowersje, tak jak wielu roznego rodzaju "artystów" , których głownym środkiem marketingowym jest event... wiec forme jaka przyjal Larry Charles w "Bruno"...
Mówiąc bez przesady ten film to największe gó*no jakie w życiu widziałem. Jeżeli chcecie zachować mózg w całości - nie ogladajcie tego. Żalosny, zboczony humor, film o wiele gorszy od borata.
Chory i pozbawiony smaku. Kupa nieprzyzwoitości, z przewagą kupy. Kto wali pieniądze na takie filmy i później ładuje je do kin? Daję 3 punkty za autentyczne reakcje zdziwionych, zaskoczonych, wrobionych przez Borata.
Teraz dopiero odkryłem jaka tam byłą GENIALNA SCENA jak babka siedzi TA TYCH MEKSYKANCACH I MÓWI"TROSZCZ SIE O BLIZNIEGO SWEGO " HAHAHAHAHAHAH
Kompletna porażka...Kto wymyślił coś takiego? Ewidentnie wyśmiano ludzi o innej orientacji, bo nie każdy jest taki jak ukazano w tym beznadziejnym filmie...
jak dla mnie wypas podobnie do borata !! do tego z przekazem i mega zabawnie oczywiscie mega kontrowersyjnie !!
haha dobry, naprawdę dobry film ;) kilka razy można było ryknąć ze śmiechu ;) ja poległem, jak na piosence końcowej elton john siedział na tym meksykańcu :D hah! 8/10, bo jednak do najlepszych komedii jeszcze trochę brakuje :)
nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki przekaz ma ten film widzicie tylko kut**y, moze z wami jest co nie tak? 10/10
Z jednej strony jest mega wpizdu zajebiście śmieszny :P Film widziałem w kinie w lipcu albo w sierpniu w kinie ale nadal j\przypomina mi się np. wywiad z Harrisonem Fordem albo lekcja samoobrony przed gejami :P I zaczynam się śmiać idąc po ulicy :P Sacha Baron Cohen to naprawdę geniusz jeśli chodzi o rozśmieszanie mnie...
więcej
Po prostu chylę czoła przed tym gościem i jego odwagą w produkcji tych ośmieszających wszystko filmów.
ocenił(a) film na 10Bruno jest nawet lepszy od Borata, bardziej kontrowersyjny i hardkorowy. Rozwścieczanie Arabów, Żydów, Murzynów i innych grup ludzi, co jakimś cudem zawsze uchodzi mu płazem. Aż trudno uwierzyć, że nikt go do tej pory nie okaleczył, bądź nie zabił. Facet jest genialny - z kamienną miną i stoickim spokojem prowokuje...
Film popieprzony na maksa jest... Ale chyba taki miał być z założenia....
To już BORATA bardziej czaiłem... Ale ogólnie to PORAŻKA takie filmy...
Śmiesznych momentów jest tu doprawdy mało, jakkolwiek przyznam, iż gdy Bruno brał udział w tym amerykańskim talk show to prawie popłakałem się ze śmiechu(ipod). Jednakże reszta raczej nudna i niesmaczna, niż śmieszna. Mnie film nie zgorszył wcale, zresztą geje są mi obojętni, ale podejrzewam, ze wiele osób może poczuć...
więcej
Raczej osoby nie wychodzące z domu mogą się z tego śmiać. Film cały czas się trzyma jednego wątku do tego koleś pedała gra na siłę.
Żarty są tak durne i długie, że przestajesz się śmiać i dalej patrzysz jak ci koleś fiutem lata po ekranie. No dobra pośmiałem się, co dalej? Dalej ten fiut.. I to jest cały film jeden...
Zdecydowanie NIE polecam. Totalne dno. Film nie przedstawia NIC godnego uwagi.
Jest O-B-R-Z-Y-D-L-I-W-Y.
I z całą pewnością nie jest przeznaczony dla inteligentnych ludzi.
