Do połowy nudnawy, od połowy western psychologiczny typu "Dlaczego Ja?" oraz "Trudne Sprawy".Dziwny film choć na swój sposób ciekawy.Czy warto na niego zerknąć?Hmmm.Może tak a może nie :P Ja chciałbym w styczniu pojechać na narty.I tyle.
john c. reilly jak zawsze swietny, najsmieszniejsza scena to chyba jak go mu ten pajak wszedl hehe wart zobaczenia
mało akcji, dużo gadania, dobre aktorstwo. bardziej dramat niż komedia jak w opisie. można raz zobaczyć, ale bez szału, spory zawód.
Joaquin Phoenix i John C. Reilly w westernie o charakternych braciach tropiących faceta i jego recepturę na związek chemiczny pozwalający łatwiej wydobywać złoto z rzek. Coś jakby luźna kopia Ballady o Busterze Scruggsie (8/10). "Ballada..." jednak wygrywa o niebo, bo u Braci Sisters wszystko jest spartolone przez...
A komedia chyba tylko z powyższego tekstu. Ale nie szkodzi, bo jako dramat ten film sprawdza się doskonale.
Być może od lutego już sporo czasu minęło, ale jednak załapałem się na prawdopodobnie ostatni seans tego filmu.
,,Bracia Sisters" opowiada historię dwóch braci: Charliego i Eliego, którzy dostają zlecenie od Kontradmirała, aby wytropić poszukiwacza złota, który posiada tajemną recepturę. I szczerze powiedziawszy,...
W swoim czasie inny francuski reżyser, wziął się za ekranizację westernowych komiksów "Blueberry". Powstał film tak słaby, że aż zęby bolą... Tymczasem "Blueberry" to świetny materiał na nie jeden, a kilka filmów. Z "Braćmi Sisters" może być bardzo podobnie. Nie czytałem książki, ale uważam, że współczesne kino jakieś...
więcejpomimo zawirowań i trochę różnych charakterów. Cała czwórka aktorów dobrana znakomicie! Widać chemię na planie i chyba dobrze im szła współpraca, bo odtworzyli swoje role wyśmienicie. Nie czytałem książki Dewitta, zbyt długo się przymierzałem żeby ją kupić, a w rezultacie szybciej film się pojawił :O Niemniej ogląda...
więcejI to bardzo. Choć zaczyna się ciężko-przez pierwszą połowę filmu jakoś nie idzie go "załapać". Komedia? No mało śmieszna. Western? Niby tak ale jakiś taki obyczajowy, dramatyczny...Dramat? Też nie do końca. Widz ma prawo czuć się co najmniej skonsternowany więc oświecam-najlepiej nastawić się na dobry seans...
Ja rozumiem, że jego firma kupiła prawa do filmu z książki, aale no bez przesady - obsadzenie go w roli Eli'ego, sporo młodszego brata Charliego (którego gra sporo młodszy Joaquin Phoenix) jest całkowicie niezrozumiałym pomysłem jak dla mnie.. Poza tym jakoś.. no nie trafie jego kartoflowego oblicza. Reszta obsady jest...
więcejWenecję w tym roku zalało sporo filmów, które bedą z pewnością ważnymi pretendentami do Oscarowego wyścigu. Pośród tych wszystkich gorących tytułów do dzisiaj nie było jednak niczego, co podbiłoby w pełni moje serce. Jednak z rana okazało się, że „The Sisters Brothers” Jacquesa Audiarda to film kompletny. Francuz w...